Fakt, że internet to największe śmietnisko w historii ludzkości, ma swoje dobre i złe strony. Dzisiaj o tych pierwszych, czyli przypadki 10 osób, które tylko dzięki sieci znalazły coś, czego od dawna szukały, a czego tak naprawdę wcale nie spodziewały się znaleźć.
#1. Szukam mamy. Urodziła mnie 15 września 1986 roku...
To nie do końca jest tak jak na filmach o Bondzie. Jest znacznie gorzej. Zanim się zorientujesz, że obserwujący cię bocian jest w istocie szpiegiem obcego wywiadu i że jego pomocnikiem jest czajnik, jakiś chiński szpieg zdąży podpieprzyć ci twoją zmutowaną w pocie czoła kukurydzę.
Dwóch chłopców, 16- i 17-latek, wracało z wycieczki po Europie, gdy zostali zatrzymani na ich macierzystym lotnisku w Chicago. Okazało się, że są podejrzani o wwożenie do kraju niebezpiecznych przedmiotów...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą