Gdy dziewczyna trafiła na uniwersytet Oxford powoli rozpoczęła się jej przemiana - z brzydkiego kaczątka przemieniła się w ślicznego i zgrabnego łabędzia. Oczywiście, nie przyszło to łatwo i kosztowało to Louisę wiele wyrzeczeń, ale dziewczyna jak się uprze - to potrafi!

Na koniec studiów spotkała ją niezła niespodzianka. Podczas balu kończącego edukację 22-letnia panna Manning spotkała jednego ze swoich prześladowców sprzed 10 lat. Młody mężczyzna był pod wrażeniem jej urody i od słowa do słowa zaproponował jej randkę.

W restauracji młoda panna Manning pojawiła się zdecydowanie wcześniej, niż było to umówione. Chwilę porozmawiała z kelnerką, przekazała jej wiadomość, po czym opuściła lokal.

Gdy mężczyzna wszedł do restauracji i zajął miejsce przy stoliku, podeszła do niego ta sama kelnerka i przekazała mu fotografię.

Hej!
Bardzo mi przykro, ale nie zjem dziś z tobą kolacji.
Pamiętasz, gdy w ósmej klasie byłam gruba, a ty nabijałeś się z mojej wagi? Nie? Cóż, ja pamiętam. Spędziłam 3 lata jedząc dziennie mniej niż jabłko, więc i tę kolację mogę sobie odpuścić.
Pamiętasz tę "jednobrwiową" dziewczynę? Te owłosione nogi, które tak cię obrzydzały? Pamiętasz, jak każdego dnia, przez 3 lata, ty i twoi kumple nazywaliście mnie "Bestią"?
Prawdopodobnie nie, albo nie przypuszczałeś, że tak wyglądam po ośmiu latach i uznałeś na tyle godną przelecenia, by potraktować jak człowieka.
Pomyślałam sobie, że właśnie o tym ci przypomnę. Gdy pomyślisz o mnie następnym razem, wyobraź sobie tę dziewczynkę z fotografii, ponieważ to właśnie ona wystawiła cię dzisiaj do wiatru.
Louisa.