Wielopak Weekendowy DCXXVII

- Wasia, weź wyjaśnij, jak to robisz. Nam żony łby suszą, że pijemy za garażami, a twoja chodzi szczęśliwa i nigdy się na ciebie nie drze...
- Jak wracam do domu, kupuję po drodze puszkę bezalkoholowego, wylewam połowę i do domu wchodzę z otwartą puszką.

by Peppone

* * * * *

Węgry. Po otrzymaniu informacji, że wprowadzenie kary śmierci może oznaczać konieczność wystąpienia z Unii Europejskiej, rząd Orbana debatuje, czy to groźba, czy obietnica.

by pietshaq

* * * * *

- Jaka jest pana największa zaleta?
- Ambicja.
- Skontaktujemy się z panem w poniedziałek.
- Nie trzeba. W poniedziałek już będę miał pracę.

by Peppone

* * * * *

Koleżanka wyszła za mąż za kolesia z Moskwy, który mieszka na 16. piętrze w domu komunalnym. Chuda zawsze była jak patyk. Ważyła raptem 45 kg. A winda w tym bloku miała zabezpieczenie, żeby dzieciaki się nie bawiły i nie ruszała jak obciążenia nie było przynajmniej 50 kg.
Koleżanka zaszła w ciążę. I napisała do mnie ostatnio:
- Ku... wsiadłam do windy i w końcu sama pojechałam. Chyba już jestem dorosła!!

by Misiek666

* * * * *


- Mykoła!
- Szo?
- Widział ty? Lachi prezydenta zmienili...
- No i szo?
- Tak oni bez Majdana, bez wojny, bez krwi...
- Niczego sobie... a to tak można było?

by Peppone

* * * * *

Jezus: Chłopaki, za tydzień o tej samej porze?
Wszyscy przytakują
Judasz: Zamówię stolik dla 12.
Jezus: Miałeś na myśli 13?
Judasz: Tak, tak... miałem na myśli 13.

by Cieciu

* * * * *

Kurczę no, nikt się do mnie w pracy nie odzywa.
Rotacja ludzi w ogóle kosmiczna jak diabli, żadnej twarzy więcej niż raz nie widziałem.
Robota w prosektorium to jednak jest do bani.

by Demoneq

* * * * *

Feministki oskarżyły niepubliczną placówkę medyczną o dyskryminację i brak oferty dla nich po tym, jak jedna z nich odkryła, że w ankiecie zdrowotnej rubryka na podanie masy ciała w kilogramach jest ograniczona do trzech cyfr.

by pietshaq

* * * * *


Przyjechała sześcioletnia kuzynka z Niemiec. Już drugi dzień mnie męczy, żebym jej pokazał, jak chodzimy po ścianach.
Chwila, moment... Chyba rozumiem. Pierwszy raz zobaczyła dywan na ścianie.

by Peppone

* * * * *

A sto Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:

Sędziowie są sprawiedliwi, policjanci są uczciwi, a księża dobrzy - myślę że organizując życie
społeczne bazujemy na zbyt wielu mylnych stereotypach.

by Bullterier_K

* * * * *

- Chcę abyś do mnie wróciła...
- 2 słowa, 9 liter. Powiedz je - i jestem znowu twoja.
- Mam żarcie.
- Tak dobrze mnie znasz.

by radziczek

* * * * *

Głos żony z sypialni:
- A gdzie żeś jest, o mój ty rycerzu?
Głos męża z toalety:
- Tutaj, moja księżniczko, na białym koniu!

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Tutaj znajdziesz cały Wielopak_weekendowy_DXXVII.

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 626 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! 

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!