Przygotowanie

Czosnek pokroić w drobną kostkę i dodać do wody i mleka. Rozpuścić drożdże w letniej wodzie wymieszanej z mlekiem i odstawić na ok. 10 minut. W dużej misce wymieszać mąkę, mąkę kukurydzianą, cukier, sól, olej i wlać drożdże. Wyrabiać 15-20 minut na blacie lub stolnicy oprószonej mąką, aż ciasto stanie się jednolite i elastyczne. Odstawić na 10 minut. Ponownie włożyć ciasto do miski i wyrobić z oliwą do osiągnięcia jednolitej konsystencji. Podzielić na porcje i uformować w kule wielkości mniej więcej pięści (w zależności od potrzeb). Kule wkładamy do zamrażalnika i zostawiamy na co najmniej 24 godziny.

Teraz czas na sos

Przecisnąć przez praskę ząbek czosnku i przesmażyć go na oliwie dosłownie kilka chwil, a następnie dodać pomidory z puszki. Następnie dodajemy przyprawy i dodajemy oliwy (tutaj każdy wedle własnej woli, można także dodać inne przyprawy - kto co lubi). Sos gotować na wolnym ogniu przez minimum 40 min, żeby mocno się zredukował i zgęstniał. Na koniec zmiksować sos blenderem. Odstawić, żeby nieco ostygł i nakładać na ciasto.

Może też nieco historii

Pierwsza współczesna pizza miała powstać w 1889 roku, kiedy to Neapol odwiedziła królowa Włoch Małgorzata Sabaudzka wraz z mężem (Margherita i Umberto di Savoia). Tamtejszy piekarz, niejaki Raffaele Esposito, przygotował na jej cześć specjalną potrawę – pizzę, w której podstawowymi składnikami były: pomidory, ser mozzarella i bazylia, reprezentujące narodowe barwy Włoch. Nazwano ją margherita i do dziś jest to nazwa najpopularniejszej i najprostszej wersji pizzy. Podobno składniki zaczęto dokładać, aby nie wyrzucać resztek jedzenia.

Teraz nieco teorii i rad:

- ciasto przygotować wcześniej, można nawet zrobić więcej i zostawić zamrożone, żeby mieć na przyszłość
- sos przygotowywać, gdy rozmrażamy ciasto
- ciasto nadaje się do rozciągania, gdy staje się na środku elastyczne (naciskamy nieco i delikatnie ma się ugiąć bez użycia większej siły)
- nie powinno się ciasta wałkować - zbija to ciasto i zrobi z niego placek. Dużo lepiej wyjdzie, jeśli naciągniemy je rękami
- podkładka pod ciasto powinna być z dziurkami przepuszczającymi powietrze od spodu - pizza lepiej się dopiecze (przykład poniżej)


- piekarnik przed włożeniem pizzy nagrzewamy do maksymalnej temperatury i trzymamy w nim pizzę dosłownie kilka minut - to powinno wystarczyć
- trik dla zainteresowanych - można ciasto wygnieść z płaskimi brzegami i ułożyć tam sznurki serowe lub parówki, polać musztardą lub jakimś innym sosem i zawinąć - POLECAM



- pizzę można odgrzać w mikrofali, ale najlepiej zrobić to ze szklanką wody w środku (pizza nie zrobi się gumowa)
- mały trik, jeśli nie chcemy podgrzewać pizzy w mikrofali. Składamy dwa kawałki pizzy składnikami do siebie, a między nie wkładamy plaster sera żółtego, wkładamy do sandwichera i podgrzewamy ;)

WYKONANIE PIZZY

Gdy mamy już rozmrożone ciasto, to na blacie (najlepiej metalowym) rozsypujemy nieco mąki kukurydzianej i kładziemy ciasto. Najpierw palcami wygniatamy brzeg i gdy już skończymy - rozgniatamy delikatnie ciasto na środku. Następnie obracamy ciasto do góry nogami, kładziemy na nie nieco mąki kukurydzianej i delikatnie rozciągamy palcami do upragnionego kształtu - dźwigając ciasto widzimy, czy jest równo rozciągnięte i nie prześwituje. Następnie nakładamy je na podkładkę, na której trafi do pieca. Dużą płaską łyżką nakładamy sos na środek i ruchem okrężnym rozsmarowujemy po całym cieście (oprócz brzegów oczywiście). Następnie starty na grubej tarce ser (pizzerie przeważnie używają mozzarelli, ale tutaj każdy może wybrać jaki lubi najbardziej) rozsypujemy nieco po sosie - nie za dużo, bo przyda się jeszcze na wierzch. Teraz czas na składniki. Tutaj już całkowita dowolność. Jednak starajmy się nie dawać więcej niż 4, może 5 składników, gdyż ciasto nie wyrośnie wcale i pizza będzie trudna do zjedzenia. Teraz posypujemy ciasto znowu serem i do pieca!

Gdy ser na górze się roztopi (ok. 5-7 min), pizza powinna być już gotowa. Wszystko zależy od pieca, ilości składników, wielkości pizzy, więc każdy sam sobie dopasuje czas w piecu odpowiednio do wymagań. Pizzę najlepiej kroić dużym nożem na drewnianej desce - na raz, przez całą długość pizzy.


Jest to mój pierwszy artykuł. Za wszelkie błędy przepraszam. Mile widziane komentarze od osób, które wypróbowały przepis ;)

PS Podziękowania dla iskier za udzielenie pomocy :)