Szukaj Pokaż menu

Bo najpiękniejsze jest wnętrze - czyli nauka anatomii oczami studenta medycyny

181 126  
860   96  
Elviss150 pisze: Czy ktoś z was zastanawiał się, skąd lekarz wie, po której stronie leży śledziona, albo gdzie odczuwany jest ból, gdy wyrostek robaczkowy pragnie uzewnętrznić swoje (nie za bardzo) piękne wnętrze? Odpowiedź brzmi - z lekcji anatomii. Studiuję medycynę na jednym z Uniwersytetów Medycznych w naszym pięknym kraju i chce wam dziś opowiedzieć o anatomii od kuchni.

Pracowałam w obozie dla uchodźców

189 417  
851   221  
Pracuję w firmie, która pomaga cudzoziemcom na terenie kraju; jakiś czas temu szef zaproponował mi wyjazd do Grecji. Po angielsku coś wydukam, skarpet do sandałów już nie noszę, dużo dobrych wspomnień z tym krajem miałam, więc problemu z podjęciem decyzji nie było.

7 mniej znanych ciekawostek ze starożytnego Egiptu

210 460  
524   52  
Starożytny Egipt miał też oblicza, o których nie mówią na lekcjach historii. Ani przed, ani po którejkolwiek reformie.

#1.

Jedną z bardziej zasłużonych badaczek egipskiej starożytności była Dorothy Louise Eady. Mając trzy lata spadła ze schodów, uderzyła się w głowę i od tej pory zaczęła dziwnie się zachowywać - wierzący w reinkarnację twierdzą, że przypomniała sobie wówczas wcielenie, w którym była Bentreshyt, porzuconą egipską dziewczyną, która po czasie posługi w świątyniach została zakazaną kochanką Setiego I, ojca słynnego Ramzesa II, jednego z największych faraonów Egiptu.

#2.


Kiedy w Egipcie umierała piękna i wysoko postawiona kobieta, nie można było pochować jej od razu - choć tak nakazywałaby przecież logika. Im szybciej zabalsamowano by zwłoki, tym dokładniej udałoby się zachować wizerunek zmarłej. Jednak oszołomów nie brakowało i w starożytności - dlatego zwłoki trzeba było pozostawić na kilka dni, by uległy choć częściowemu rozkładowi, co zniechęciłoby stado wygłodniałych nekrofilów.

#3.


Higiena w starożytności? Są tacy, którzy twierdzą, że i tak była lepiej rozwinięta niż w średniowiecznej Francji. I być może coś w tym jest - przynajmniej w aspektach łóżkowych. Zanim dopuściły kandydata do współudziału, panie ze starożytnego Egiptu miały w zwyczaju trzymać przez jakiś czas woreczki wypełnione pachnącymi ziołami w swoich pochwach, by pozbyć się, hm…, charakterystycznego aromatu rybki.

#4.


Czy poduszeczki działały? Zapewne tak - inaczej by ich nie stosowano. A skoro działały, to prędzej czy później należało spodziewać się efektów zbliżenia. I to właśnie w starożytnym Egipcie zaproponowano jedne z pierwszych w historii testów ciążowych. Podejrzewająca kobieta miała za zadanie nasikać na mieszankę pszenicy i kaszy. Jeśli w efekcie kiełkowała pszenica, urodzić miała się dziewczynka. Jeśli kasza - chłopiec. Jeśli żadne - znaczyło to, że kobieta nie była w ciąży.

#5.


Za każdym razem kiedy w starożytnym Egipcie umierał kot, jego ludzka rodzina pogrążała się w ciężkiej żałobie. Co więcej, by dać ujście swojemu bólowi, żałobnicy… golili sobie brwi. Zresztą egipskie koty cieszyły się tak wielkim szacunkiem, że karano śmiercią nawet za przypadkowe zabicie zwierzęcia. I jeśli reinkarnacja faktycznie istnieje, to ja już nie mam wątpliwości, dlaczego współczesne koty zachowują się tak jak się zachowują.

#6.


Najbardziej niewdzięczne zawody w historii? Staroegipscy grabarze mogliby coś o tym powiedzieć… Po śmierci Egipcjanina, jego zwłoki balsamowano. Ale zanim to nastąpiło, należało najpierw - za przeproszeniem - opróżnić zawartość, a w tym celu ciało otworzyć. Pierwsze cięcie było najgorsze, bo oznaczało, że tnący musiał zaraz potem rzucić się do ucieczki, by uniknąć ukamienowania za zbezczeszczenie zwłok. Ot, taka tradycja.

#7.


Pierwszy udokumentowany przypadek nowotworu w historii miał miejsce w starożytnym Egipcie, około 1500 roku p.n.e. Przypadek ten próbowano leczyć za pomocą rozgrzanego wiertła, co oczywiście nie mogło skończyć się dobrze. Niemniej jednak z zachowanych źródeł wynika, że z czasem starożytni Egipcjanie byli w stanie nawet odróżnić nowotwory złośliwe i łagodne.

Źródła: 1, 2, 3
524
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Pracowałam w obozie dla uchodźców
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu 6 przekleństw, które spotykają wysoce inteligentnych ludzi
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Moje życie jest do dupy... cholerni ojcowie
Przejdź do artykułu 7 ciekawostek o encyklopediach - dawnych i dzisiejszych

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą