Dzisiaj m.in. katastrofa amerykańskiego okrętu podwodnego, psychologiczny "efekt IKEA" oraz naukowiec, który zaryzykował życie, aby dowieść swej racji.
Moja historia: zaczęło się to dawno, aczkolwiek nie było zbyt wielu objawów. Głównie strach, co wywołuje zresztą duszność, dziwne bicie serca i kłucie...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą