Kolejna porcja przemyśleń nieznanych filozofów XXI wieku.

#1. W ciągu swojego życia kupiłem co najmniej 20 cążków do obcinania paznokci, bo zgubiłem poprzednie. Nigdy jednak nie wynosiłem ich z domu, co znaczy, że istnieje tam co najmniej 19 miejsc, których nie widziałem.

#2. Powinna być taka bransoletka medyczna, tyle że z napisem: "usuńcie moją historię przeglądarki".

#3. Kiedy byłem mały, zawsze sądziłem, że trudności Velmy (ze Scooby Doo) w szukaniu okularów są przesadzone. Teraz, jako dorosły z bardzo kiepskim wzrokiem, w pełni się z nią solidaryzuję.

#4. Wychodzenie do toalety ze smartfonem w pracy jest przerwą na fajkę obecnego pokolenia.

#5. Twórca Yelpa znalazł sposób na to, by zarobić praktycznie przez szantażowanie wszystkich restauracji.

#6. Kiedy zostajesz najstarszą osobą na świecie, nie możesz stracić tego tytułu aż do końca życia.

#7. Założę się, że dżiny były prawdziwe, dopóki jeden dupek nie zażyczył sobie, aby przestały już istnieć.

#8. Możesz zjeść pół naleśnika, ale nie możesz usmażyć połowy naleśnika.

#9. Za każdym razem, kiedy zatykasz toaletę, przekroczyłeś czyjeś oczekiwania.

#10. Im szybciej ktoś idzie do piekarnika, tym większe prawdopodobieństwo, że jedzenie jest przypalone.

#11. Kiedykolwiek ktoś obrazuje Świętego Mikołaja roznoszącego prezenty, pokazuje jak ogarnia jeden dom, po czym odlatuje w siną dal. Wydawałoby się, że lepszym krokiem byłoby mieszkanie obok.

#12. Nieważne co przykleiło się do muszli klozetowej. Spróbuję to usunąć strumieniem moczu.

#13. Nigdy nie uważałem swojego paska za brudny, dopóki nie zdałem sprawy z tego, że nigdy go nie myłem, a przy okazji jest to pierwsza rzecz, której dotykam po podtarciu tyłka.

#14. Każda reklama, która mówi dzieciom, że "dorośli są za głupi, żeby zrozumieć dlaczego to fajne" została napisana przez dorosłego manipulującego głupimi dzieciakami.

#15. Kiedy byłem dzieckiem, nienawidziłem jedzenia tego samego na drugi dzień. Jako dorosły uwielbiam jeść resztki, bo nie muszę gotować.

<<< W poprzednim odcinku