To była wyjątkowo szybka akcje. (Nie)śmieszki internetowe wrzuciły mało śmieszny obrazek, który osobiście dotknął Filipa... a ten swoim zwyczajem postanowił nie puszczać tego płazem. Wszystko zaczęło się od tego wieczornego posta na fp Satyra Polityczna.
Dla tych co nie wiedzą - rok temu w wypadku samochodowym zginął 9 letni syn Filipa Chajzera - od tamtej pory co jakiś czas różne "śmieszki" próbują sypać dowcipami na ten temat.
I tyle w temacie anonimowego kozaczenia w internecie... Po każdym takim napiętnowaniu kretyńskiego zachowania, internet na chwilę staje się trochę lepszym miejscem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą