Kalifornijski grafik Randy Lewis używa Photoshopa do urzeczywistniania wizji swojej nieokiełznanej wyobraźni. Łączy ze sobą przedmioty, które kojarzą mu się nazwą, wyglądem, przeznaczeniem czy... nie wiadomo czym, ale mu się skojarzyły. Przeglądając jego prace można dojść do wniosku, że świat byłby ciekawszym miejscem, gdyby takie rzeczy istniały.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą