Pod koniec XIX wieku przez 12 lat trwał konflikt między dwiema rodzinami rolników na granicy między Wirginią Zachodnią a Kentucky. Rezultat konfrontacji - 11 zabitych w strzelaninach, siedem dożywotnich wyroków więzienia i jeden powieszony mężczyzna. Wojna pomiędzy rodzinami Hatfieldów i McCoyów stała się częścią amerykańskiego folkloru i oznacza nieprzejednaną wrogość sąsiadów.
Diabeł Anse i Stary Randall
Na granicy amerykańskich stanów Wirginia Zachodnia i Kentucky rodziny Hatfieldów i McCoyów żyły przez dwa stulecia w pokojowej symbiozie. W każdej rodzinie było po 50 silnych, a przede wszystkim uzbrojonych mężczyzn, gotowych z byle powodu wyciągnąć broń i oczywiście jej użyć. Głowę klanu Hatfieldów, groźnego Williama, nazywano „Diabłem Anse” ze względu na jego gwałtowną naturę. Pod jego przywództwem rodzina zajmowała się rolnictwem i pędziła bimber w lasach Wirginii.
W sąsiedztwie ziem "Diabła Ansa", w stanie Kentucky mieszkali McCoyowie pod przywództwem Randolpha McCoya ("Stary Randall"). Rodzina zajmowała się wyrębem lasu i była bogatsza niż ich przyszli przeciwnicy. Randolph nie rozstawał się z rewolwerami i Biblią, co nie przeszkadzało mu w nielegalnej produkcji i sprzedaży bimbru. Podczas wojny secesyjnej między rodzinami nastąpił pierwszy rozdźwięk. "Stary Randall" popierał Północ, a "Diabeł Anse" - Południe.
William Hatfield ("Diabeł Anse") i Randolph McCoy ("Stary Randall")
Kiedy jeden z McCoyów, As Harmon, żołnierz Unii, wrócił do domu, został zastrzelony przez nieznane osoby. Podejrzenia padły na sąsiadów, którzy kilka tygodni wcześniej grozili ofierze przy świadkach. Sędzia nie był w stanie udowodnić winy Hatfieldom i sprawa została umorzona.
Klan Hatfieldów w 1897 roku
Zaczęło się od świni
W 1878 r. wojna pomiędzy rodzinami wkroczyła w gorącą fazę. Kuzyn "Diabła Ansa", Floyd Hatfield i "Stary Randall" pokłócili się o świnię.
Zwierzę biegało po polu Floyda Hatfielda, ale Randolph McCoy twierdził, że uciekło z jego chlewu. W sądzie Bill Staton, który był spokrewniony z obiema rodzinami, złożył zeznania na korzyść Hatfieldów. W czerwcu 1880 r. Staton został zabity przez braci Sama i Parisa McCoyów. Konflikt miał miejsce w Kentucky, gdzie "Stary Randall" był wpływową osobistością, więc sąd uniewinnił zabójców, którzy rzekomo bronili się przed atakiem.
Wiosną 1878 r okazało się też, że 16-letnia Roseanna McCoy zaszła w ciążę za sprawą Johnse Hatfielda, syna głowy znienawidzonej rodziny.
„Diabeł Anse” (drugi od lewej) ze swoimi braćmi
Dziewczyna zamieszkała z ukochanym, ale nie znalazła szczęścia w rodzinie wroga. Johnse opuścił ciężarną Roseannę i ożenił się z jej kuzynką, Nancy McCoy; Roseanna zachorowała na odrę i niemal poroniła. Dziewczyna wróciła zatem do ojca, a McCoyowie postanowili dać nauczkę sąsiadom. Aresztowali Johnse za nielegalną sprzedaż bimbru. Hatfieldowie udali się konno do Kentucky, zaatakowali McCoyów i odbili chłopaka. Ofiar w cudowny sposób udało się uniknąć. Kolejne trupy pojawiły się dopiero cztery lata później.
W 1882 r. podczas draki w lokalnym salonie trzech McCoyów zadało 26 ran kłutych Ellisonowi Hatfieldowi (bratu Diabła). Zabójcy zostali aresztowani, ale
„Diabeł Anse
” pragnął krwi. Na czele oddziału krewnych zaatakował konwój transportujący McCoyów do więzienia stanowego w sąsiednim stanie. Anse kazał przywiązać wszystkich trzech do drzew i zastrzelić. Później okazało się, że każda ofiara egzekucji została trafiona co najmniej 50 razy, a strzelały do nich nawet dzieci.
„Diabeł Anse” (drugi od lewej) z żoną i dziećmi
Kilka miesięcy później inny McCoy zginął w strzelaninie. Ponieważ morderstwo miało miejsce na terytorium Wirginii, gdzie wszyscy sędziowie byli krewnymi Hatfieldów, sprawcy nie zostali ukarani. Obie strony rozpoczęły brutalną wendetę. Zasadzali się na sąsiadów, a ich potyczki stały się normą dla lokalnych mieszkańców.
Krwawe rozwiązanie
W sylwestra 1888 r. Hatfieldowie otoczyli i zaatakowali dom Randolpha McCoya. Głowa klanu McCoy wprawdzie przeżyła strzelaninę, ale jego żona została kaleką, a dwoje małych dzieci zginęło. Kilka dni później uzbrojeni McCoyowie dokonali kontrataku i zabili dwóch Hatfieldów. Doszło do tego, że władze stanów Kentucky i Wirginii Zachodniej groziły sobie wzajemnie użyciem żołnierzy w celu schwytania zabójców.
Ellison „Cotton Top” Mounts, który uczestniczył w ataku na dom McCoya. Oskarżony o zabicie dzieci i powieszony.
Trwała wojna domowa, a władze centralne zainterweniowały, opowiadając się za McCoyami. Ośmiu Hatfieldów zostało aresztowanych, siedmiu zostało skazanych na dożywocie, a zabójca dzieci Randolpha McCoya, Ellison Mounts, został powieszony. Patriarchowie klanów wymknęli się wymiarowi sprawiedliwości i obaj zmarli ze starości.
Zyski zamiast krwi
Dziś obie rodziny zarabiają na produkcji kukurydzianego bimbru „Drink of the Devil” i organizują wycieczki tematyczne opowiadające o przeszłych waśniach. Ich historia stała się powszechnie znana dzięki miniserialowi "Hatfields & McCoys", nakręconemu przez stację History w 2012 roku.
Ściana w miasteczku Matewan, która przedstawia rodziny Hatfield i McCoy oraz sporną świnię
Restauracja otwarta przez rodziny Hatfield i McCoy
W 2003 r. potomkowie Hatfieldów i McCoyów podpisali symboliczny traktat pokojowy. Zawarcie przymierza emitowały na żywo lokalne stacje.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą