Kolejna porcja uwag szkolnych. W końcu czymś niesfornych uczniów karcić trzeba. A uwaga to najpopularniejsza kara...
Kolega miał długopis w kształcie pistoletu, otrzymał taką uwagę:
Poproszony o schowanie pistoletu, stwierdził, że może zapiąć rozporek. W całym zajściu nie widzi nic złego.
* * * * *
Rzuca otwartą butelką z napojem po klasie.
* * * * *
Nie chce nic robić, bo jeszcze chce mu się spać.
* * * * *
Mruczy pod nosem pod moim adresem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą