Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wnioski, pisma, wyjaśnienia...

24 647  
1   13  
Kliknij i zobacz wiecej!Dzięki uprzejmości pracowników pewnej Rządowej Agencji - nie wymienimy z nazwy bo i tak łatwo się domyślić - publikujemy z życia wzięty zbiór co ciekawszych fragmentów wniosków, pism i wyjasnień wszelakich.

(Zachowano oryginalną pisownię!)


Zaświadczenie lekarza weterynarii dołączone do wniosku rolnika:
"Dnia 15.04.2005 r. stwierdziłem co następuje:
Jałowica nr PL00XXXXXX ur. 15.10.2003 stanowiąca własność Pana XXXX ma zapisane w paszporcie, że jest buhajem XY co nie jest prawdą."

* * *

Odpowiedź na wezwanie wysłane z powodu niedopełnienia obowiązku zgłaszania zdarzeń dotyczących zwierząt gospodarskich:
"Z powodu słabego stanu zdrowia w tym czasie i tak wysokich lat 80 nie jestem w stanie w tym terminie 14-dni zgłosić się do kancelarii wyjaśnić. Do tego złodzieje często napadają na mój dom i właśnie gdy 27.X wyszłam na chwilę z domu zaraz złodzieje przyjechali. Nie mogę się oddalać z domu ani na chwile bo jestem śledzona przez sasiadów.

Z poważaniem Urzędu
Pani Zofia"

* * *

Treść wyjaśnienia napisana przez niespełna 30-to letniego rolnika.
Dotyczy nieterminowego zgłoszania bydła do rejestru:
"Boniewarz nie mogliśmy je złapać byli dzikie uciekali nie dawaliśmy rady im i dlatego nie byli kolczykowali nam dopiero pusno zimo zani przysli do chlewa zani i takim sposobem było tak pusno byli kolczykowani"

* * *

Tekst oryginalnego oswiadczenia rolnika:
"Ja niżej podpisany Ch.S. oswiadczam że dwie sztuki bydła o podanych numerach sprzedałem prywatnie. Ktury jeździł po wsi i skupywał bydło kupiec. I nie wiem kto kupił i gdzie poszło moje bydło. Muj numer dowodu osobisteko XXXXX"

* * *

Opowieść pracownika Agencji:
"W czasie tegorocznej kampanii zadzwoniłem do rolnika z zapytaniem , jaki rodzaj rzepy uprawia. Właściwie trzeba zacząć od tego , że na wniosku ściśle ujmując miał napisane "żepa", ale domyśliłem się, że to o rzepę chodzi. Rolnik odbiera słuchawkę, ja tłumaczę mu, że powinien doprecyzować nazwę uprawy, to znaczy, czy posiada rzepę jadalną czy pastewną i słyszę odpowiedź :
- Panie, jakby pan się tego najadł to by pan miał sraczkę!!
Teraz mogłem z czystym sumieniem wpisać do systemu rzepę pastewną."


c.d. być może n.

Oglądany: 24647x | Komentarzy: 13 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało