Szukaj Pokaż menu

Bojownicze dzienniczki XXXIV

21 299  
3   5  
Kliknij i zobacz więcej!Rok się kończy, a uwagi nadal płyną nieprzerwanym strumieniem. Czego by tu życzyć w tym Nowym Roku? Jak najmniej uwag, choć z mojej strony wolałbym, by było ich jak najwięcej...

Był piękny czerwcowy dzień, już po klasyfikacji. Zasugerowałem by na lekcji zostać na polu i dostałem taką oto uwagę:
"Filip jest organizatorem buntu, podburza klasę byśmy na lekcji J. angielskiego zostali na polu co oznaczało by straconą lekcję"

* * * * *

Mój kumpel dostał uwagę gdy grał w piłkarzyki na papierze na lekcji religii "Zabawia się na lekcji z Damianem."

* * * * *

Publicznie, kłamliwie nazwał Stefana Żeromskiego komunistą.

ICBO CXLVI ktoś to przeczytał w całości?

36 401  
6   7  
A kliknij sobie!Dziś o problemach panny z za dużym biustem, o bardzo nietypowym zdjęciu z fotoradaru a także o młodym wybitnie zdolnym programiście! A wszystko to okraszone typowym onetowym humorem!

- Mam zbyt obfity biust. Czy można go zmniejszyć? Wiele bym za to dala. Słyszałam o powiększeniu, a o zmniejszeniu nie.

- Można, ale po co? Wiele kobiet ci zazdrości.

- Zamiast wydawać kasę na operacje, zgłoś się do mnie, nic nie wydasz a jeszcze cię będę obdarowywał cudownymi prezentami tylko zostań moją żoną.

- Jedną z metod dosyć skutecznych w medycynie ludowej jest obfite i częste moczenie piersi w denaturacie i dawanie kotkom do ssania! Zmniejszenie murowane!

- Nie przejmuj się faceci to lubią! Tylko daj im to do myślenia.

- A jeżeli ona nie lubi facetów?

- Złóż wniosek o dopłaty mleczne z UE.

10 maleńkich, męskich słabości, które fascynują kobiety

46 303  
11   18  
Kliknij i zobacz więcej!Jak myślisz, dlaczego kobiety kochają mężczyzn? Masz teorię na ten temat? Jeśli tak - i tak jest ona z pewnością fałszywa. Kochamy się z Wami nie dlatego, że chcemy się rozmnażać, a oprócz Was na tej planecie nie ma tego z kim robić. I także nie dlatego, że potraficie wyciskać 200 kilogramów w podrzucie, pokonywać zakręty na ręcznym czy też strzelać, latać, skakać i wypijać parę litrów na głowę. I także nie dlatego, że macie muskularne, bez zarzutu ciała, przejmujące, niebieskie oczy, szerokie plecy, długie nogi i owłosioną pierś, do której aż chce się przytulić...

(Autorka poszła napić się zimnej wody i kontynuuje swoją myśl...)

Tak więc - w zasadzie - nasza miłość do Was opiera się zawsze na kilku dziwacznych drobiazgach. Na nieistotnych szczegółach Waszego wyglądu i zachowania, na które to zachowania nie zwracacie żadnej uwagi, bo byłoby to poniżej Waszego poczucia własnej godności.

1 - Kochamy Was, kiedy wcinacie, aż wam się uszy trzęsą

Jak się w Was zmieści wielki obiad z podwójnym królewskim cheeseburgerem i dziewięcoma McNuggets’ami - samo w sobie jest zagadką. A jeśli po tym jesteście w stanie podjeść nam naszą porcję marchewki - jest to zupełnie niezrozumiałe. Tłumaczymy to sobie tym, że jesteście tacy duzi i silni, wielcy i straszni i potrzebny jest Wam duży zapas paliwa. To przechodzi ludzkie wyobrażenie.

"Zjadłam z moim kochaniem cały obiad w restauracji - pierwsze danie, drugie danie i kompot - mówi Masza, lat 25. - A on po dwóch godzinach poszedł do lodówki i przyrządził sobie taką kanapkę, której broń Boże nie chciałabyś sobie spuścić na nogę. Zauważywszy moje zdziwienie wyjaśnił, że je sześć razy dziennie. Wydaje mi się to niesamowicie seksy!!! Natychmiast się zainteresowałam: czyż to nie jest piękne, że mogę zaspokajać takie apetyty?"

Tak więc - jak jecie - Wasze zdrowie. Tylko proszę, oszczędźcie nam tego Waszego głośnego bekania po posiłku.


2 - Kochamy Was, kiedy jesteście spoceni

Mężczyzna pokryty potem od fizycznego wysiłku - to zjawisko z powodu którego kobietę mogą przejść ciarki jak również sama może się oblać potem.
Julia - lat 27 przyznała się, że obserwując swojego mężczyznę podczas pracy na ogrodzie prawie mdleje, kiedy widzi jego zroszoną od potu skórę: "Najbardziej bym chciała rzucić się na niego, przewrócić wprost na grządkę i zapomnieć o Bożym świecie."
Należy jednak pamiętać, że dla nas ma znaczenie, z jakiego powodu jesteście spoceni. Jeżeli zmęczyliście się goniąc w upalny dzień autobus z dwiema siatkami zakupów w rękach, to my przede wszystkim odsuniemy się od Was, Wy aromatyczne stworzenia.


3 - Kochamy Was, kiedy po seksie natychmiast zasypiacie, chrapiąc niemiłosiernie

Moment prawdy, kiedy Ty wypuszczasz z głębi swego jestestwa to jedno, głębokie westchnienie, poddajesz się temu zniewalającemu uniesieniu i zamykasz oczy szepcząc: "Ufff, było bosko, już mogę umierać..." A on?
Karina, lat 26, wspomina, jak kiedyś jej chłopak tuż po - wprost padł jej na brzuch bez czucia: "Dla mnie ta bezsilność świadczy tylko o jednym - oboje popracowaliśmy na maksa. Ujeździłam go w dobrym tego słowa znaczeniu. A jeszcze pieszczotliwie poślinił mi pępek, kiedy próbowałam go łokciem delikatnie rozbudzić. Bardzo jest to rozczulające."
Bardzo rozczulające - ale nie wtedy, kiedy już po przebudzeniu - żeby cokolwiek powiedzieć miłego - poprosicie, byśmy przynieśli Wam z lodówki zimne piwo.


4 - Kochamy Was, kiedy stajecie się mechanikami samochodowymi

Już wiemy od Was, że wszelkie awarie samochodów spowodowane są trzema przyczynami: radiator, karburator i akumulator. Bardzo łatwo znajdujecie przyczyny awarii - otwieracie maskę, wpatrujecie się w silnik, marszczycie w okropnym wysiłku intelektualnym czoło (uwielbiamy te Wasze zmarszczki na twarzach), myślicie z 10 minut by w końcu stwierdzić z pewnością w głosie: karburator. Albo radiator lub akumulator - nieważne i tak to nie jest przez nas możliwe do zrozumienia. I za to Was kochamy.
A samochód i tak potem trzeba odholować do serwisu - oczywiście tylko i wyłącznie w celu potwierdzenia postawionej wcześniej diagnozy.
Druga strona medalu - te same kochane zmarszczki na Waszych czołach mogą nas także doprowadzić do niepohamowanej wściekłości, kiedy marszczycie te swoje czoła nad maską silnika na środku ronda w Opolu w godzinach szczytu - tylko dlatego, że zapomnieliście zatankować samochód.


5 - Kochamy obserwować, kiedy buzuje w Was testosteron

Jakbyśmy nie ironizowały, podoba się nam, gdy zabieracie nas na Wasze typowe, męskie spotkania. Bo to oznacza, że nie boicie się nas pokazać swoim kumplom. A oprócz tego, zobaczenie Was w roli wojowniczych Hunnów jest interesujące, pouczające i podniecające zarazem.
"Kiedyś chodziłam na mecze hokejowe ze swoim przyjacielem - opowiada Marina, 30 lat. - Dwie puszki piwa powodowały, że mojemu czułemu i delikatnemu zwierzakowi oczy zaczynały miotać błyskawice, zaczynał wrzeszczeć i wymachiwać rękami. Wyrażnie było widać, że chce, by obie drużyny zaczęły używać kijów hokejowych nie tylko do uderzania nim w krążek. Patrzyłam na niego w pełnym zachwycie - i nie wiem dlaczego naszła mnie przerażająca myśl, że jednak to jest prawda, że mężczyźni różnią się od nas w sposób zasadniczy!!!"
Taaa... Jeśli zaczynasz dzielić się adrenaliną z sąsiadami na trybunie, zachwyt może ustąpić miejsca strachowi - oczywiście wcale nie podniecającemu. Reasumując chcę przez to powiedzieć, że Twój nos o wiele lepiej będzie się czuł w stanie niezłamanym i bez tamponów wystających z nozdrzy.



wysłuchał i opisał Oldbojek

c.d.n.
11
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu ICBO CXLVI ktoś to przeczytał w całości?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Choinki są lepsze od kobiet i mężczyzn!
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Why men are happier
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Wykłady prof. Wiktora Doktora - Odczyt V
Przejdź do artykułu Na kogo lecą kobiety?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą