Jak się okazuje, świat jest pełen ludzi o, nazwijmy to dyplomatycznie, nie najwyższym ilorazie inteligencji.
Ah, te szkolne romanse! Te ukradkowe spojrzenia, nieśmiałe uśmiechy, pierwsze randki... Czasami kończyły się one wielką miłością i szczęśliwym zakończeniem, a czasami... rozczarowaniem niczym zimny prysznic po gorącej kąpieli.
Dzisiaj będziemy nakłaniać i namawiać, spróbujemy umówić się na randkę z ładnym panem oraz sprawdzimy, co u naszego drogiego Rżewskiego słychać...
Pomyślcie, jak muszą czuć się kobiety, które zwolnili z pracy z banku spermy za picie w pracy.
by skijlen
* * * * *
– Nakłonił mnie podstępem do seksu!
– Jakim podstępem?
– Powiedział, że mi się spodoba.
by nicku
* * * * *
– Wołodia, jest pan taki przystojny, umówmy się na randkę.
– Irino, z panią mogę się umówić wyłącznie na zegz. Na wyjście z panią do kina czy kawiarni żona nie da mi zgody.
by qwert2002
* * * * *
Mój znajomy gej dyslektyk cały rok czekał na czternastego lutego. Myśli, że to „wazelinki”.
by skijlen
* * * * *
Mówią, że seks to najlepsze lekarstwo, a mnie – nie wiadomo dlaczego – w aptece nie dają.
by nicku
* * * * *
„Seks jest stanowczo przereklamowany” – pomyślał Rżewski, wychodząc po dwóch dniach z sypialni Nataszy Rostowej.
by amiz74
* * * * *
Żona motywuje męża w łóżku:
„Kochanie, kto pierwszy dojdzie... Zmywa naczynia!”.
by lary
* * * * *
Na łożu śmierci leżą Anglik, Francuz i Rusek.
Anglik pyta swojej żony:
– Mary, teraz w obliczu śmierci wyznaj mi. Zdradziłaś mnie kiedykolwiek?
– Tylko raz, kochany. Pamiętasz ten pierścionek z cyrkonią, kupiony w lombardzie? To był prawdziwy brylant i dostałam go od niego.
Umierający Francuz pyta swojej żony:
– Droga Amelie. Zdradziłaś mnie kiedyś?
– Ach, mój miły... Tak! Raz! Pamiętasz, jak rzekomo kupiłam na wyprzedaży to futro z królików? To były prawdziwe norki. Nowiuśkie futro. On mi je kupił. Wiesz sam za co... – kryguje się żona.
Umiera Ruski. On również zapytuje swoją lubą:
– Swieta, zdradziłaś ty mnie kiedyś?
– Tak, Iwan. Raz cię zdradziłam. Pamiętasz te gumofilce?
– No jasne, że pamiętam. Takie gumofilce...
– To on ci je zapier*olił...
by edward
* * * * *
Kiedy spojrzałem na swoje nagie odbicie w lustrze, pomyślałem: „Za chwilę wypieprzą mnie z tej IKEI”.
by skijlen
* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:
– Marian? Misiaczku? Ładne mam włosy?
– Ładne.
– A usta?
– Ładne.
– A jak moje piersi?
– Helena, co jest, k**wa?! W lustrze się przestałaś odbijać czy co?
by edward
* * * * *
Prawdziwe BDSM: związać kobietę, przykuć do łóżka, zakneblować... i zacząć z niej drzeć łacha, że przytyła.
by Peppone
* * * * *
Zarejestrowałem się na portalu dla gejów. Spytali mnie, czy akceptuję cockiesy.
by skijlen
* * * * *
Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!
