Szukaj Pokaż menu

Bilans Polaków po EURO 2008

94 783  
1282   22  
Mistrzostwa Europy jeszcze trwają ale my już możemy podsumować osiągnięcia naszej reprezentacji na EURO 2008.

Kliknij i zobacz więcej!

Ku pokrzepieniu serc w naszym bilansie ujęliśmy tylko to, co pozytywnego udało się osiągnąć naszym na tych mistrzostwach.

Oto szczegółowy bilans:

Uwaga, błąd Matrixa!

71 642  
740   6  
Kac? Narkotyki? Za dużo odcinków Klanu na raz? Te i inne pytania zadaje sobie właśnie koleś, który zderzył się rano z nową rzeczywistością w łazienkowym lustrze.

ICBO CCXIX - jak zwykle - snickersa

40 218  
261   10  
Kliknij i zobacz więcej!Co polski rolnik zrobi z meteorytem? Jak pozbyć się mrówek? Co onetowcy dostali za seks? Co było w Krakowie w XVI wieku? Te i inne problemy zostaną poruszone już dziś!

W niewielkiej osadzie Kitkiojarvi na północy Szwecji rolnik wykopał na swym polu największy znaleziony w Skandynawii i jeden z największych w Europie meteorytów.

- Sonda! Co zrobiłby ze znaleziskiem polski rolnik?

- Oczywiście zakopał z powrotem.

- Zgłosił by się do księdza, a potem bał że do piekła pójdzie.

- Sprzedałby żeby mieć na jabola.

- Na złom... Toż to tona metalu - na 30 jaboli wystarczy.

- Nic by nie zrobił, bo nasze bandyckie prawo rodem z carskiej Rosji kładzie łapę na wszystkim, co jest w ziemi głębiej niż 30-40 cm!

- Ustaw to ty nie czytałeś.

- Poprawka: na wszystko co jest głębiej niż pół milimetra pod ziemią.

- Moje rzodkiewki!

- Mój chrzan poszedł się chrzanić.

- Przycisnąłby nim wieczko beczki z kiszoną kapustą!

- Pewnie Skalnik przed domem.

- Rozłupałby na kawałki i dał do zaprawy na beton.

- Na kowadle zrobionym z miny przeciwczołgowej znalezionej wcześniej.

- Wysiedział by obcego 8-go pasażera nostromo, potem by go utuczył, zabił, zrobił kiełbasę i przegryzał by nią samogon z kartofli z tego pola gdzie go znalazł.

- Wy ludzie jacyś ułomni jesteście... Od kiedy meteoryty są z metalu?

- No pewnie! Z kosmosu są!

* * * * * * *

- Pytanko Czym skutecznie wytępić mrówki w mieszkaniu?

- Tabun, soman, sarin, V-gazy ostatecznie napalm.

- Stary, bazooka i tylko to!

- Trotylem lub C4 niezawodne.

- Największym wrogiem naturalnym mrówek są inne mrówki, więc najlepiej wprowadzić do mieszkania większe, silniejsze lub liczniejsze mrówki, które z tamtymi poradzą sobie bez trudu.

- Puszczać im radio Maryja 24 godziny na dobę - uciekną albo będą zajęte szyciem sobie moherowych beretów.

- Getox tępi wszystko w Castoramie.

- On chce wytępić w domu a nie w Castoramie.

- Nie wiem jak się to nazywa, ale ma to związek z rozczepieniem atomu.

- Proszek do pieczenia.

- Proszek lepiej nie! Kiedyś posypałem proszkiem do pieczenia. Pojadły i poszły sobie. Przyszły za rok takie wyrośnięte, że dały mi po mordzie. Już nie sypię.

* * * * * * *

- Moj chłopak sika na siedząco!

- Moja żona też! Czy to jest niebezpieczne?!?!?

- Faktycznie trochę to dziwne, że sika na siedząco, ale gorzej by było gdyby srał na stojąco.

- Nie martw się. Dziwne by było gdyby lał np. z okna na trawnik, albo z krzesła do zlewu w kuchni.

- Ja jak leje do zlewu to nie potrzebuje krzesła.

- Jak się ma pałę jak słoń, to ciężko utrzymać taką w łapach, a jak się mocz oddaje, to i z równowagą ciężko, bo efekt odrzutu dochodzi. Lepiej usiąść i przygnieść tego wijącego się pod wpływem ciśnienia moczu węża własnym ciałem.

- Zawsze można zrobić "styczną do ścianki", ale to już wyższa szkoła jazdy.

- A słonie nie trzymają w łapach i nawet trąbą nie podtrzymują.

- Ja zawsze sikam na siedząco, chociaż wstydzę się żony - przecież jestem maczo. Kiedy wchodzi do łazienki i pyta się co robię - mówię że sram.

- To może Ty zacznij sikać na stojąco i wtedy będzie kwita, bo on będzie w szoku.

- Jak mawiał wieszcz " Choć byś wstrząsał we wsze strony ostatnia kropla i tak w kalesony".

- Choćbyś trząchał dwa tygodnie, jedna kropla wpadnie w spodnie.

- Choćbyś trząchał i rok cały, zawsze mokry będzie mały...

- Choćbyś trzepał tydzień cały kropla i tak kapnie z pały.

- Klopfen, klopfen - in die Hose fällt ein Tropfen!

- Wycieranie penisa to idiotyzm, bo potem nie byłoby wiadomo jak zakładać majtki (a tak to wiem że żółtym do przodu a brązowym do tyłu).

- Żaden prawdziwy macho nie będzie sikał na siedząco.

- I każdy prawdziwy macho myje się raz w tygodniu, ale tez nigdy pod pachami. Ważne są wonie feromonalne. Prawdziwy Macho goli się także nożem do habaniny, a jak biegnie to breloki w jego rowie wystukują rytm Bonanzy.

- Poza tym nieodłącznym towarzyszem sikania na stojąco jest puszczanie głośnych bąków. To chyba ma związek z parciem, napięciem pośladków i takimi tam sprawami anatomicznymi. Na siedząco siły rozkładają się inaczej i łatwiej utrzymać kontrolę nad ulatującymi gazami. No ale prawdziwy macho puszcza głośne bąki.

- Tylko prawdziwi twardziele pierdzą przy sikaniu.

- Nie ma szczochy bez pierdziochy!

- Umywalka to miejsce gdzie sika prawdziwy mężczyzna.

- Prawdziwym mężczyzną to był mój dziadek, który lał do zlewu w kuchni - nie bacząc ani na jego zawartość, ani na obecność kobiet i dzieci. Miał też - właściwą Prawdziwym Mężczyznom - umiejętność kompletnego ignorowania słów swojej żony. Pogrążał się wówczas w głębokiej medytacji zen, polegającej na studiowaniu drzewa za oknem, a twarz jego ukazywała wyraz pełen głębokiej pogardy. I nigdy, przenigdy jej nie odpowiadał.

- Czy można więc Twojego dziadka określić mianem palanta?

- Raczej kompletnego buca.

- Mi po pijaku czasem zdarza się na siedząco, ale poranny długi szczoch na stojaka to jest jazda z której nie zrezygnuje z żadne skarby.

- Ja tam sikam gdzie popadnie, oczywista ze celuje, ale jak mi panna burczy to i jej się dostanie.

- Ja sram na stojąco, a szczam stojąc na głowie

- Prawdziwy mężczyzna sika do umywalki i wyciera w firany!

- A ja jestem panem i władcą w moim własnym kiblu i odlewam się tak, jak mi się akurat spodoba. Jak jestem śpiący albo nadziabany, to nie krępując się instaluję zadek na desce i nie przejmuję się, że mi do tego fujarka zmaleje albo coś. Choć po prawdzie to najbardziej lubię lać pod jakimś rozłożystym drzewem w lesie. Tak atawistycznie.

- O!

- Szatan was opętał.

* * * * * * *

- Co dostaliście w zamian za sex? Szczerze.

- Piontke.

- AIDS.

- Pampersa.

- Słoiczek grzybków.

- W zęby z liścia.

- I tak nieźle.. Ja dwa lata w zawiasach.

- Dziecko.

- A nasz Naród - bliźniaki...

- To nie było za seks, to była pomyłka natury.

- Podbite oko, szytą głowę i dwa tygodnie wolne od pracy- warto było.

- Becikowe.

- Zaliczenie kolokwium.

- Jak zwykle - snickersa.

- Zaje.ista bluzę od księdza!

* * * * * * *

- W szesnastym wieku, to w Krakowie pasły się jeszcze kozy, a smok grał w cymbergaja z dinozaurami.

- W XVI wieku w Warszawie, to dinozaury nie miały nawet z kim zagrać.

- A wiesz kolego, dlaczego Zygmunt III Waza przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy? Bo mu lekarze zalecili pobyt na wsi.

Podziękowania dla: Maciey @, Zygmuntek, Debezet @, Avlime @, Furbi @, Blgwhi @, V3rt.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
261
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Uwaga, błąd Matrixa!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu ICBO CCXVII - możesz nie połykać, bo chcę się rozwieść
Przejdź do artykułu Cierpienia, które mężczyźni muszą znosić dla swoich kobiet
Przejdź do artykułu ICBO CCXVI - golę włosy na puloku
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu ICBO CCXV - Jestem Legendą - pamiętnik byłej dziewicy
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Historia marynarzy z brytyjskiego niszczyciela HMS Coventry
Przejdź do artykułu ICBO CCXIV - Warszawa jest jak kobieta

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą