Politechniki w Rzeszowie nie mieliśmy jeszcze okazji odwiedzić, więc będziemy tam dziś po raz pierwszy. A i w tej części kraju można się czegoś ciekawego dowiedzieć - na przykład jak głośne są odgłosy z sypialni czy jak wygląda zachód słońca na obrazie.
Modelowanie układów elektromaszynowych.:
O ósmej rano, po całonocnej libacji przychodzi grupa na egzamin ustny do dr P. Po piątej osobie pan doktor nie wytrzymał, wyszedł z gabinetu i powiedział do reszty:
- Przyjdźcie jutro, bo nie wiem czy mam pytać, czy zagryzać.
Kurs BHP:
Czyta z książki o hałasie:
- Szum liści 15 dB, Odgłosy sypialni 20 dB... a czasami i więcej (z szyderczym uśmiechem).
Matematyka - prof. B.:
Kolega rozwiązując przykład z granic zamiast kreski ułamkowej postawił zwykły znak dzielenia ":". Prof. B. patrząc na to powiedział:
- Co mi pan tu kurde za kocie oczka malujesz?
Mechanika Ogólna:
Historia ze studiów zaocznych. Przychodzi student na egzamin do dr Ciska w weekend.
Cisek:
- Co pan robi u mnie w sobotę, w sobotę to student idzie na piwo...
Student: "wychodzi", minął tydzień. Ta sama sytuacja po tygodniu.
Cisek:
- Znowu student przychodzi w sobotę, przecież mówiłem, że w sobotę student chodzi na piwo...
Student:
- Panie doktorze już byłem na piwie...
Cisek:
- To student przychodzi na egzamin pijany??? Proszę wyjść...
Podstawy Elektroniki:
Dr Szpytma:
- Nie mój koń, nie mój wóz - co mnie to obchodzi?
Prof. Tadeusz P.:
Na konsultacjach:
- Panie X ma Pan tak podobne nazwisko (nasze nazwiska różniły się tylko 1 literą) że powinienem od Pana więcej wymagać
Mechanika Ogólna u dr A.B.:
dr B. lekko zdenerwowany sytuacją na wykładzie (rozmowy i takie tam)
- Co Wy chcecie być magistrami? Dziś na Trzeciego Maja [główny deptak na rynku w Rzeszowie] krzyknąć panie magistrze to się każdy odwróci!
Mechanika ogólna u dr A.B.:
Dr B. na kolejnym wykładzie narysował na tablicy kolorową kredą trójkąt, innym kolorem nachodzący na to kwadrat, i jeszcze innym kółko.
- Wiecie co to jest?
- ?
- Ja też nie wiem, ale coś takiego wisi w hallu Uniwersytetu Rzeszowskiego, i jest zatytułowane "Zachód Słońca"
Mechanika Ogólna u dr A.B.:
Dr B. na pierwszym wykładzie:
- Nazywam się... a zresztą sami sobie zobaczcie - na drzwiach gabinetu P-108 jest napisane. Jeszcze będziecie rzucać epitetami na to nazwisko...
Wykład z Mechaniki Budowli u dr J. L.:
dr L. na wykładzie:
- Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że moje wykłady są dla państwa jak tureckie kazanie??
Pierwszy wykład z Betonów na drugim roku:
Prof. L.L. zachęca do przyjścia na egzamin za pół roku:
- Przyjdźcie - fajnie będzie - ja będę, Przemek będzie (asystent), co Przemek nie może, a co on ma? Koncert Iron Maiden’a w spodku?
Prof. dr hab. inż. J.J.:
"Profesor" SMOK do swoich asystentów:
- Musicie zrobić jeszcze jeden termin kolokwium, bo na egzaminie w sali będzie zimno...
Dziekan lotnictwa:
Wchodzę do dziekanatu i nawet nie zdążyłem powiedzieć "dzieńdobry", a dziekan:
- Nawet nie wie pan jak ci studenci potrafią kombinować.
Mechanika - egzamin - doktor Cisek:
- Pan jest jak reprezentacja piłkarska Polski... kompletne dno!
* * * * *
Każdego dnia na polskich uczelniach dzieje się naprawdę sporo, ale tylko na nielicznych wykładach poza zdobywaniem wiedzy można się też dobrze bawić. I mam nadzieję, że Wam udaje się trafiać na takie wykłady - jeśli tak jest - podsyłajcie do nas te teksty.
I na zakończenie ostatni rodzynek z Politechniki:
Mechanika Ogólna:
Student:
- Panie doktorze to zadanie jest prawie dobrze...
Dr Cisek:
- Panie a widział pan prawie dziewicę?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą