« | następny » |
Wystrzałowa pobudka
Przepis jest prosty - potrzebujecie jednego szalonego kumpla, jednego śpiącego kumpla, garnek i petardy. No, i kamerę oczywiście, chyba, że potraficie nagrywać taboretem. Potem wszystko razem wymieszać i mamy wybuchową mieszankę.
Zobacz najpopularniejsze tagi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą