:gogosiek nie wspomniałaś o przeświadczeniu o byciu fajnym i bardzo rażącym "warto, bo tak mówię"...

:illumaris u mnie się tak mówiło o Twoim roczniku

I nikt nie wyczuł okazji, żeby jego panna zajęła się waszymi kulami, gdy on będzie siedział przy kompie?

:gogosiek Te! Nie możesz być znowu wiele starsza ode mnie. Fakt, że mój rocznik nie należy do najambitniejszych, ale każdy następny to gorszy.

:illumaris a to chyba 18-latki mają albo tak, albo "jestem śmieciem, chcę umrzeć". To jest jeszcze do naprawienia, ale poziom IQ już mu raczej nie podskoczy

:gogosiek Tego nie da się już zmienić.
:djbanan Jak stoi intelektualnie na podobnym poziomie co on, to szkoda moich kul.

:illumaris A co Ty chciałeś z nią rozmawiać?

:djbanan To nie tak, że wybrzydzam, ale daleko mi do desperacji zwanej - biere jak leci.

:kantorysta Możesz wrzucić zdjęcie swojej panny, bo tak sobie przypomniałem, że tu na pomorzu mam całkiem sporo znajomych potrzebujących ludzi do pracy.

E tam. Sami zapomnieliście jak to jest mieć 18 lat i walczyć ze światem. Chłopakowi się chce i staję w obronie jego entuzjazmu.
:kantorysta
Ostatnio znalazłem ciekawą ścieżkę kariery. Jeśli chcesz to zbieraj kapuchę na to:
https://www.diversacademy.edu/enrollment-application
https://www.nyd.no/commercial-diver-courses/

:djbanan Bekniesz za współudział w handlu ludźmi i sutenerstwo.

:illumaris Ja sobie wypraszam, rekrutacja do GoGo to najwyższy poziom sztuki HR a nie jakieś tam sukienerstwo

:djbanan Sutenerstwo, analfabeto, sutenerstwo. W takich klubach szukają inteligentnych dziewcząt, co to potrafią klienta zagadać.

Podłączam się do Jeża, przesadzacie z tym belfrowaniem

Gość nie ogarnia polskiego a tu linki po angielsku szuka pracy na portalu humorystycznym, nie potrafiąc wybrać nawet odpowiedniego forum. Na zwrócenie uwagi reaguje agresją. Pracownik jak marzenie Ale tak z ciekawości zapytam. Gdybyście mieli własną firmę i dostali aplikację napisaną w tym stylu co pierwszy post, to zdecydowalibyście się zaprosić go chociaż na rozmowę?

:illumaris Poczekaj no cfaniaczku, jak następnym razem będzie trzeba się nimi zająć, bo nie mogą wyjechać na święta to zapraszam do mnie, zobaczysz co znaczy zagadać!

:gogosiek Nie, na casting

:gogosiek Rozesłałbym jego aplikację do wszystkich znanych mi firm o podobnej działalności co moja, na wszelki wypadek, a może ktoś by się nabrał i go zatrudnił - eliminowanie konkurencji, wilk syty i owca cała.

NIE PRZYJMUJĘ CV DO ODWOŁANIA.

:djbanan Dalej rozmawiamy o panienkach?

:Gogosiek Oczywiście, że bym zaprosił na rozmowę. Gdybym był reżyserem Klanu i potrzebował dublera dla Maćka - mógłbym wziąć gościa pod uwagę.

:gogosiek Sczerze? Oceniłbym dopiero po rozmowie i sprawdzeniu tego co potrafi Osób pięknie wypadających wyłącznie na papierze/w internetach już trochę poznałem. W drugą stronę - takich, które sumiennie i dobrze wykonują robotę, a tutaj pewnie zostałyby zjechane do zera - również

:gogosiek tak, ale pierwsze wrażenie zawalił, więc sukcesu nie wróżę

Ale kontrahenta, współpracownika czy sprzedawcy bym takiego nie chciała. Klienta, jeśli byłby syty to przełknęła bym

Zostawić was na chwilę...

Co tu się?

Nie dał się zjeść. Często wyjadacze jak tylko poczują krew młodego to najchętniej rozszarpali by go na surowo. A szef byłby wnerwiony, bo starzy z młodego zrobiliby popierdółkę.
Zresztą w firmie ważne jest czy pracownik potrafi przynosić zysk przedsiębiorstwu. To nie szkoła, żeby spowiadać się z umiejętności z podstawówki. Przynajmniej tam gdzie sam pracuję.

:illumaris Nie o panienkach tylko o prawie profesjonalnych tancerkach pole dance'a

:djbanan Patrz, ale nie dotykaj. Może kiedyś wpadnę na Pole Dance... może.

Ciekawe czy jeszcze wróci Może zaskoczy nas czymś nowym

Hejka, skończyłem szkołę dokładnie 15.35
Tak jak mówiła kocia.
Widzę ze niezła wrzawa sie podniosła także rozluźnie trochę atmosferę i poddam wam moj plan z dziś
Matma
wf
fiz
polski
fiz(zastępstwo za religię ale z moim nauczycielem wiec spoko)
Fiz
Inf
Inf
Narazie jade autobusem a mam strazznie dużo do powiedzenia, a na telefonie ciezmo sie pisze i takie tam to nie chce błędów robić. Poza tym jak zobaczycie ze jestem, to taki hejt pójdzie,ze nie zdążę odpisywac.
DzisiaJ rano serio bylo mi trochę przykro, bo już zostałem gościem z technikum co zneca sie nad nauczycielem, albo frajerem Jurkiem od klimatyzacji. Wiec chciałem sie do tego odnieść.
Ucze sie w LO, i.zdecydowanie nie lubię znecac sie na ludźmi (ps tym którzy wywnioskowali z wiadomości polecam studia detektywistyczne)
A praca z klima to bylo w wieku 16 lat i nie jest to cos co chcę robić w życiu. Pracę ogarnął mi tata żeby pokazać mi chociaż trochę jak.wygląda Zycie. Uwazam ze wyszedlem na tym spoko, bo poza jakimś doświadczeniem i paroma nowinkami technicznymi poznałem smak bycia "młodym". I pewnie większość z was wie o czym mowie.
Mam wrażenie że cześć z was ma jakieś kompleksy na punkcie wieku i właśnie realizuje swoje najskrytsze marzenia jechania po kimś ze jest młody . Doomyslam sie ze ktoś musiał traktować was w podobny sposób i właśnie odplacacie sie życiu. Jest to co najmniej srednie. Ale w kupie siła i pewnie duzo z was właśnie to robi, wiec nie mam szans was przegadac. No i oprócz tego macie żelazny argument -.to jeszcze dzieciak i nic nie.rozumie.(jakbyście nigdy nie mieli 18lat i nie byli podnieceni mysla o pierwszej pracy własnych pieniądzach)
A co do,mojego wykształcenia CO TY PLATFUSIE MOZESZ WIEDZIEĆ I CZEGO OCZEKUJESZ PO LICEUM. Chciałbym zobaczyć Ciebie na.moim miejscu jakbyś elokwentie bronil sie w tej dyspucie
Edit : poczekajcie jeszcze chwilę z hejtem bo chciałbym sie ustosunkować do tego ze juz wiecie jak beda wyglądać moje aplikacje i jaki jest moj angielski (chętnie z kims popisze po angielsku ale.publicznie)

Niby pisze, że nie lubi znęcać się nad ludźmi, ale te posty boleśnie się czyta.

:szatkus To jest ten "fajny" styl, wiesz... Młodzieżowy taki, my leśne dziadki tego nie zrozumiemy

Tak przeliczając na licealne to też miałam dzisiaj 8 godzin zajęć

Myśle, że odrobina tolerancji jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Jest coś takiego jak różnica pokoleń
i z tego co piszecie ja reprezentuje chyba tę generacje która mniejszą uwagę przywiązuje do stylu przekazywanych informacji zaś większą do jej treści bardzo mi przykro.
Za to niektórzy z was na razie w moich oczach prezentują się miedzy innymi jako prostaki i chamy .
Jestem tu nowy i rzeczywiscie przyznaje na post Kotki moglem zareagować inaczej. Np powiedziec ze pisze na tablecie, i jak coś się pisze samemu to nie widzi błędów bo mózg podświadomie pamięta co pisał + o tym ze było późno byłem podekscytowany i milion innych rzeczy.
A co do mojego stylu i mówienia, że jestem fajny i ze warto bo tak mowie LUDZIEEE to są żarty. Dystansu nabierzcie trochę no ja wiem, że nie moge generalizować ale ten typ co miał problemy z tym ze napisałem "bo ja tak mówie" to chyba naprawde nie wierzy w to co sam pisał
PS: CZY KTOŚ Z WAS ODNIESIE SIE DO TEGO CHOLERNEGO POLICJANTA Z DOVER ?