Pal diabli tego policjanta szarlatana.
Kolego, olej posty tych czepialskich leszczy z forum. Wydajesz się być nieźle rozgarnięty i to jest najważniejsze. Gdybym szukał pracownika to wolałbym zatrudnić rozgarniętą osobę, która szybko nauczy się co ma robić niż woła co niby ma doświadczenie, ale po 20 latach pracy potrafi powtarzać kilka czynności na krzyż, a i to niechlujnie.
Jakbym miał Ci doradzać to polecałbym szukać pracy za granicą (chociażby przez olx). Wyspy olej, bo tam kiepsko się odkłada pieniądze. Celuj raczej w Holandię, może Niemcy. Ładnie można zarobić w krajach skandynawskich, ale tam trzeba już coś umieć. W międzyczasie ucz się jakiegoś fachu, żeby w końcu rzucić te prace za najniższą krajową i zacząć zarabiać konkretniejsze pieniądze. Uważaj też na agencje. Raczej będziesz musiał korzystać z ich usług, ale sporo z nich to oszuści i gwarantują Ci pracę np tylko 15h w tygodniu i wtedy koszta utrzymania Cię zjedzą. Podczas rozmowy przez telefon wybadaj czy osoba po drugiej stronie ma jakiekolwiek pojęcie o Twojej przyszłej pracy, warunkach mieszkaniowych itp.
Jak byś brał opcję wyjazdu pod uwagę to mogę podrzucić Ci jeszcze kilka ważnych porad. Sam wyjeżdżam co roku na jakiś czas, żeby sobie coś tam odłożyć i już trochę ogarniam temat
Powodzenia, chłopaku. Dasz sobie radę na pewno. Nie pozwól sobie wejść na głowę nudziarzom z internetu