Jest tu ktoś z Podlasia (oprócz doskonale znanego tu bojownika) albo z samego Białegostoku? Jest ktoś w stanie mi wyjaśnić o co chodzi z inwestowaniem kasy w lotnisko na Krywlanach? Czy mieszkańcy faktycznie wierzą, że mogą mieć niedaleko port lotniczy? Wiem, że jakieś zawirowania się dzieją, bo województwo zadeklarowało się, że dorzuci brakujące 16 mln, ale nic nie dało, ale pewnie pieniądze się w końcu znajdą.
Dla odmiany za tym bezsensownym pomysłem stoi gość z PO, ale kompletnie nie rozumiem co oni tam kombinują - chodzi o niemałą kasę (ok. 48 mln zł). Oczywiście wszystko tłumaczą względy polityczne, wybory itd., fajnie pokazać, że coś się robi, tylko ktoś musi jeszcze łyknąć haczyk. Więc chciałem się dowiedzieć u źródła, czy ktoś w to wierzy i tego chce?
Dla odmiany za tym bezsensownym pomysłem stoi gość z PO, ale kompletnie nie rozumiem co oni tam kombinują - chodzi o niemałą kasę (ok. 48 mln zł). Oczywiście wszystko tłumaczą względy polityczne, wybory itd., fajnie pokazać, że coś się robi, tylko ktoś musi jeszcze łyknąć haczyk. Więc chciałem się dowiedzieć u źródła, czy ktoś w to wierzy i tego chce?