:yoop
Władze się dosyć często zmieniają, a w tym wypadku tracimy bezpowrotnie pewną ulotną substancję. Tysiąclecia historii. Nie jestem nawet pewien, czy tego typu zabytki nie powinny mieć statusu skarbów ludzkości i być w pewien sposób własnością jej całej.
Z drugiej strony, nawet głupiec wolałby je sprzedać za ogromne pieniądze i kupić za nie amunicję i broń. Ot dla równowagi taka czysto materialistyczna myśl.
Skąd zatem ta dzikość?
Władze się dosyć często zmieniają, a w tym wypadku tracimy bezpowrotnie pewną ulotną substancję. Tysiąclecia historii. Nie jestem nawet pewien, czy tego typu zabytki nie powinny mieć statusu skarbów ludzkości i być w pewien sposób własnością jej całej.
Z drugiej strony, nawet głupiec wolałby je sprzedać za ogromne pieniądze i kupić za nie amunicję i broń. Ot dla równowagi taka czysto materialistyczna myśl.
Skąd zatem ta dzikość?
--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.