Dzisiaj widziałem w akcji jednostkę zwiadowczą WOT.
Cztery dziunie w nowych mundurkach, z odznakami, wydziaraną grupą krwi snują się zagubione po biurowcu. Cielęce twarzyczki wskazują jednoznacznie, że jakby powiedzieć: ''O, pająk!'', to oddział dokonałby niekontrolowanego rozśrodkowania. Aż korciło...
Patrzę jednak - wyraźnie czegoś szukają. Tu zaglądają, tam zaglądają, ale bezskutecznie. Trochę znam budynek, więc pytam:
- A czegóż to wojsko szuka u korpoludków?
Zawstydzone miny, ''hihi'' i ''haha'' tłumione przyszerokimi rękawami, w końcu najodważniejsza wyjawia cel misji:
- Toalety...
No żesz, dwie knajpy są w budynku, przy knajpach obowiązkowo musi być WC, wystarczy wejść i spytać... A podobno to faceci nie potrafią spytać o drogę. No nic, tłumaczę: ''W tym kierunku, do końca, potem w prawo, przejść przez pierwsze drzwi, potem pierwsze drzwi po prawej''.
Mając te instrukcje gdzie się wojaczki zgubiły? Tak, zgubiły się na ''potem w prawo''. Na skrzyżowaniu w kształcie litery T..
Cztery dziunie w nowych mundurkach, z odznakami, wydziaraną grupą krwi snują się zagubione po biurowcu. Cielęce twarzyczki wskazują jednoznacznie, że jakby powiedzieć: ''O, pająk!'', to oddział dokonałby niekontrolowanego rozśrodkowania. Aż korciło...
Patrzę jednak - wyraźnie czegoś szukają. Tu zaglądają, tam zaglądają, ale bezskutecznie. Trochę znam budynek, więc pytam:
- A czegóż to wojsko szuka u korpoludków?
Zawstydzone miny, ''hihi'' i ''haha'' tłumione przyszerokimi rękawami, w końcu najodważniejsza wyjawia cel misji:
- Toalety...
No żesz, dwie knajpy są w budynku, przy knajpach obowiązkowo musi być WC, wystarczy wejść i spytać... A podobno to faceci nie potrafią spytać o drogę. No nic, tłumaczę: ''W tym kierunku, do końca, potem w prawo, przejść przez pierwsze drzwi, potem pierwsze drzwi po prawej''.
Mając te instrukcje gdzie się wojaczki zgubiły? Tak, zgubiły się na ''potem w prawo''. Na skrzyżowaniu w kształcie litery T..
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!