Załóż jej gumkę na kulę
Mieszkam na 12 piętrze, nade mną tylko dach. Z jednej strony piwnice (tak, piwnice na 12 piętrze
), z drugiej wynajmowane mieszkanie - póki co pusto, pewnie w październiku pojawią się studenciaki
Pode mną mieszka rodzinka drąca na siebie ryje, ale kulturalnie - po 23 jest spokój. Oprócz weekendów, którymi cyklicznie przez pół nocy ktoś uderza w drzwi (ale znów - kulturalnie, pięścią) i woła "Mariola, otwórz"
Czyli w sumie nie mam źle