Kilkadziesiąt razy oglądałem ten film i dopiero dzisiaj pierwszy raz zobaczyłem jak nazywa się biuro matrymonialne w którym pracuje żona milicjanta. Ktoś wie bez sprawdzania w necie?
A przy okazji możemy się napić co nieco, bo od tego wiatru to sucho w paszczy.
A przy okazji możemy się napić co nieco, bo od tego wiatru to sucho w paszczy.
--