Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > A na Netflixie
szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:miss_cappuccino ja też dawno oglądałem i nie pamiętam szczegółów. Końcówka chyba zrujnowała całość. Chodzi, że swiadomość tego gościa powinna zostać w jego linii czasowej?

--

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
Też lubię sci-fi, ale Moon nie oglądałem jeszcze, ale oglądnę, dzięki, nie miałem pomysłu na nic nowego.

Ogólnie to lubię i gówniane i mniej gówniane też, o ile nie polegają na napierdalaniu laserami. Swoją drogą trudno mi jakieś dobre wskazać, gdzie było dużo efektów specjalnych itd. Najlepsze są takie tanie, jak "Człowiek z ziemi"

Yoop
Yoop - Superbojownik · 6 lat temu
Interstellar obejrzałem nie zagłębiając się za bardzo w fizykę, bo uznałem że jak ktoś "wchodzi do czarnej dziury" to znaczy, że film należy traktować w kategorii bajki i nie zajmować się za bardzo jego fizycznością.

Arrival słabo pamiętam bo mnie znudził i był zbyt wydumany (możliwe że to ja jestem za głupi żeby ogarnąć wzniosłe przesłanie). W każdym razie, co do zgody z fizyką - w jaki sposób fizyka uzasadnia prekognicję?

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
:szatkus nie obejrzę filmu jeszcze raz, żeby sobie wszystko dokładnie przypomnieć Ogólnie samo założenie komunikacji poprzez ten zegarek było tak zbyteczne, nadmierne i niepotrzebne, że aż trudno bardziej. To trochę tak jak we Władcy Pierścieni [którą to jednak zarówno książkę jak i film uwielbiam] gdzie mogli z pierścieniem od razu pofrunąć na orłach do Mordoru zamiast lecieć pieszo przez kilka tomów. Tam to się jednak broni pięknem fabuły, a tu nie.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
:yoop w sumie to nie uważam, żeby w Arrivalu było jakieś wzniosłe przesłanie. Zachowanie obcych było raczej pragmatyczne.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:miss_cappuccino ok, jeśli o to chodzi to ja uznałem to za problem fabularny. Uznałem, że tamte czarnodziurowe byty były głupie.

:yoop dopóki da się zbudować fikcyjny system, który nie stoi w sprzeczności z nauką to jest spoko. Inaczej całe SF byłoby antynaukowe.A Arrival był raczej rozrywkowy, ale mimo wszystko sensowny.

--

Jez_z_lasu
Nie znam współczesnych filmów sci-fun, w których nie roiło by się od głupot. O Interstelarze czytałem, nawet nie oglądałem, Gravity na kompie przestałem oglądać po 15 min., z najnowszego Obcego wyszedłem z kina - tyle błędów inżynieryjnych, grzechów przeciw teorii niezawodności i wysłania w misję kosmiczną emocjonalnie niestabilnych głuptasów nie byłem w sposób zdzierżyć, do końca obejrzałem Marsjanina, ale on też ma kiepskie fragmenty. Gdyby chociaż działy się w dalekiej przyszłości lub przeszłości!
Pewnie za 20 lat będzie miło je obejrzeć. Z przymróżeniem oka ;)

Ogólnie to traktuję filmy poważnie pod tym względem, że jeśli napchasz sobie do głowy głupot o żabach, to po obejrzeniu jesteś głupszy niż byłeś. A jeszcze się wydaje, że mądrzejszy.
https://www.youtube.com/watch?v=T0bTBFNMBYc

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Yoop
Yoop - Superbojownik · 6 lat temu
O! Marsjanin był całkiem fajny i nie wyłapałem tam głupot. A Gravity leciałem na podglądzie, abo tez się ciągnęło jak falki z olejem, więc nawet nie wiem czy były jakieś błędy. Były?

:szatkus nie chce mi się wdawać w filozoficzny bełkot na temat wpływu języka na otaczającą fizykę. Jedna ogólna uwaga: jeśli ktoś zna przyszłość, to właściwie znaczy, że świat jest całkowicie deterministyczny więc z tą sensownością słabo jak dla mnie.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:yoop deterministyczność świata rozwalają tylko zjawiska kwantowe. Jest teoria równoległych wszechświatów, więc na potrzeby filmu możesz założyć, że wszechświat można rozszczepiać też w tył i wszystko gra

--

Yoop
Yoop - Superbojownik · 6 lat temu
Prawda, ale nie wiem, czy to jest "tylko"
II zasada termodynamiki brzydzi się odwracaniem czasu, a teoria Everetta chyba nie pozwala zaglądać sąsiadom w okna.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:yoop nie mówię o zaglądaniu sąsiadom w okna (lepiej sąsiadkom ). Załóżmy, że w przyszłości będę miał okazję przesłać sobie wiadomość do obecnego punktu w czasie. Dla uproszczenia to się zdarzy tylko w jednej linii czasowej. Ten przekaz wiadomości zmienia zdarzenia w przeszłości i z jakiegoś powodu powstaje kolejny alternatywny wszechświat. Wszystkie zjawiska kwantowe przebiegają tak jak na tamej linii czasowej (oprócz tych, które zostały zmienione przez przesłanie tej wiadomości). Nie obalisz, nie potwierdzisz, chyba się nadaje, c'nie?

--

Yoop
Yoop - Superbojownik · 6 lat temu
Mam wątpliwości co do tego przesyłania, ale skoro "wysłali" już foton w przeszłość w pętli, to w sumie spoko. Jakkolwiek, jeśli świat nie jest deterministyczny, to i tak będzie realizował inną przyszłość niż tę, którą dostałeś nawet jeśli nic nie będziesz chciał zmieniać.

BTW są takie dwa seriale, które bazują na komunikacji/podróżach w czasie:

Timeless - ten to chyba podpada pod przygodówkę, można sobie puścić dla relaksu żeby sie odmóżdżyć.

Frequency - ten okazał się całkiem sympatycznym kryminałem.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 6 lat temu
Arrival rozwala problem z konsekwencją dot. zmian w czasie. Bo raz to nie jest problem dla bohaterki pogadać sobie z Chinczykiem w przyszłości by uratować świat i obcych, a jak już potem ma możliwość uratowania córki, bo wie z góry co jej dolega i mogłaby zdusić problem w zarodku, to jednak ma z tym problem. W tej sytuacji to nie dziwię się, że mąż od niej odszedł...

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

staruch
staruch - Superbojownik · 6 lat temu
Kuffa! Gadacie o tym Arrivalu i gadacie a ja se myślę: w dupkę! - jeszcze nie widziałem - może obejrzę. Ale najpierw poczytam na filmwebie.
I co?
Nożesz kruca bomba, taż to o "Nowym początku" one tu gadają, co mi się od paru miesięcy po HBO plącze.
Oj, gupi ja, gupi!

--
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · 6 lat temu
Chwila, czy wy właśnie dyskutujecie o niuansach i sprzecznych naukowych faktach w filmach SCIENCE FICTION?

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

arabek
arabek - Superbojownik · 6 lat temu
:Pietafon a lepiej rozmawiać o faktach w naszym obecnym "rzyciu"?

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

brogman
Z sf najbardziej lubie kosmiczne jaja

mariolpin
mariolpin - Bojowniczka · 6 lat temu
Jeśli chodzi to Stanger Things to wku#wia mnie na Nastka niemożliwe

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
Frequency ogląda się przyjemnie dopóki nie zacznie się nad nim zastanawiać. Akurat kwestia czasu jest tam bardzo źle przedstawiona. Główna bohaterka nie powinna pamiętać zdarzeń z innej linii czasu, no chyba, że właśnie - jest to inny wymiar z innym światem. Ale jeśli jest to inny wymiar, to gdzie jest ta ona z innego wymiaru? To z kolei było fajnie przedstawione w serialu Sliders. Podróżowali między wymiarami i były tam ich inne wersje w każdej rzeczywistości.

Co do Arrivala [UWAGA SPOILERY!!!]



to w sumie po pierwsze nie wiadomo co z tą jej córką będzie, bo film zatacza pętlę [trochę niepełną ale jednak] i zostawia nas w momencie kiedy córka się jeszcze nie pojawiła na świecie, a po drugie to to ponadczasowe widzenie rzeczywistości przez obcych może sprowadzać się do tego, że widzą nie tylko to co zaistnieje, zaistniało i istnieje, ale też możliwości - to co się może zdarzyć, wielowarianty. Za taką opcją świadczyłoby to że przylecieli na Ziemię po pomoc - bo przecież tym była ta ich wyprawa. Więc skoro przylecieli po pomoc, to znaczy, że wiedzieli, że ta pomoc im będzie potrzebna, a skoro tak, znaczy, że zobaczyli jakiś zły scenariusz ich przyszłości, który może zostać naprawiony poprzez pomoc Ziemian.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
p.s. Jeśli chodzi o film o podróżach w czasie, to zdecydowanie to:
https://www.filmweb.pl/film/Podr%C3%B3%C5%BCe+w+czasie%3A+najcz%C4%99%C5%9Bciej+zadawane+pytania-2009-399848

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

arabek
arabek - Superbojownik · 6 lat temu
:mariolpin gdyż bo ponieważ? potrafisz określić?

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

Colinek_szczecin
Arrival ssie Stranger things ujdzie. Mindhunter : Mr Mercedes fajny, ale to chyba nie na Netflix.

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
A i przypomniało mi się co było jeszcze nie tak z podróżami w czasie w Interstellar.
Otóż, jeśli ludzie z przyszłości wysłali im w przeszłość rozwiązanie, które miało sprawić, że ludzkość przetrwa i że historia ludzkości dobrnęła do punktu gdzie ludzkość musiała zmienić przeszłość aby przetrwać, to znaczy, że nie przetrwali. A jeśli wysłali im rozwiązanie, które sprawiło, że przetrwali, to znaczy, że w przyszłości nie było konieczności zmiany przeszłości, bo ludzkość przetrwała. Więc jak zwykle w filmach o podróżach w czasie, to się kupy nie trzyma ;)

:colinek_szczecin Stranger Things zajebisty, a Mindhunter nudny. Prawie zasnęłam na pierwszym odcinku. Obejrzałam 3/4.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 6 lat temu
:miss_cappuccino, Niekoniecznie. Ci z przyszłości mogli być na tyle cwani, że byli świadomi różnych możliwości drogi kontinuum czasoprzestrzennego (ładnie wyjaśnione w Powrocie do przyszłości). Wymyślili więc, że jedynym sposobem na to, by ludzkość przetrwała jest przesłanie rozwiązania do punktu, w którym dzieje mogą skręcić w dobrą lub złą stronę (tak sobie myślę, nie pamiętam dokładnie filmu). To się klei

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

mariolpin
mariolpin - Bojowniczka · 6 lat temu
:arabek jej twarz mnie wkurza. Ma minę takiego rozpuszczonego bachora

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 6 lat temu
A mnie Lucas. Beznadziejny jest. Za to polubiłam strasznie Dustina

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
to jeśli byli tak cwani to dlaczego wybrali najgłupszą z możliwych metod przesyłania tej informacji, poprzez schowany, zapomniany zegarek z zepsutą wskazówką. Gdzie przesłanie tej informacji zabrało od groma czasu. A przecież mieli możliwość załatwić to inaczej.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 6 lat temu
:miss_cappuccino, na potrzeby fabuły, z tego samego powodu, przez który Frodo zapieprzał z pierścieniem przez Śródziemie, zamiast polecieć na ptaku

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Yoop
Yoop - Superbojownik · 6 lat temu
:miss_cappuccino z ciekawości zapytam, jak mogli inaczej, mając do dyspozycji tylko fale grawitacyjne?

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 6 lat temu
:yoop być może coś źle zapamiętałam, ale czy nie było tam takiego motywu, że wyświetlili też jakąś informację na ekranie komputera? Prawie na pewno to było w tym filmie

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!
Forum > Hyde Park V > A na Netflixie
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj