https://www.zbigniewstonoga.eu/post/8246/wieloletni-kochanek-kaczynskiego-oskarzony-o-gigantyczne-wyludzenie-ze-skok-u-wolomin-piotr-polaszczyk-agent-wsi-wypuszczony-na-wolnosc/

a po tym fragmencie układa się coraz lepiej?
https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-gen-marek-dukaczewski-piotr-polaszczyk-kontaktowal-sie-z-pre,nId,1702965

Kartofel na kolanach loda robił ubekowi; to dlatego tyle mówi o "wstawaniu z kolan"
Swoją drogą Urban pisał o tym już kilkanaście lat temu.

Gratuluje wiarygodnego źródła, zróbcie mu jeszcze przelew na chorych i sieroty

Ciekawe. Widac PL nie jest tak brutalne jak np. USA. Pewnie to dobrze.

:czary_mary skąd znasz takie szczegóły... -tego nie ma w raportach!

A na marginesie, wiemy kto miał dostęp do materiałów WSI, kto zrobił tendencyjny raport, kto pewnie skitrał część materiałów i ma dożywotnio zapewnione najwyższe stanowiska u obecnych władców....zrozumiałe też wydaje się rozwiązanie tej formacji.... tylko ludzie zostali, pamiętają, piszą, mówią.... niby zawsze można to zwalić na brudną walkę polityczną lub walkę o byt tych oderwanych od koryta... "broniących" dawnego układu czy przywilejów...ale olać ich...nie mają dowodów, nikt ich nie słucha a w razie co może im się przytrafić jakiś wypadek i .... witajmy w krainie Putina....
Politycy boją się służb, bo w większości to sukinsyny prowadzące brudne interesy i amoralne, sprzeczne ze statusem posła czy urzednika państwego życie osobiste
Komuniści bali się Zacharskiego i jego kolegów...mających dowody na ich ponad przyjacielskie relacji ze szpionami FSB.
Pisiory wykorzystały służby do podsłuchów platfusów i dzięki nim wygrały wybory....
Tak służby wykorzystane przeciw komuś są niesamowicie destrukcyjne......
Pomyślcie sobie co by zrobili z Wami mając nagrania tego co gadacie albo robicie w sekrecie....
Madzia no weź się przypucuj.... jakby mieli parę Twoich fotek z chwili słabości, od razu by Ci przeszło te święte wkurwienie, byłabyś malutka i cichutka jak myszka. Pewnie poproszona być odśpiewała tutaj hymn na cześć Tynfa

:czujnyjakpiespotrojny to już dawno temu było; ciekawe czy taki materiał istnieje a właściwie kto go ma, bo pewnie Antek. Zupełnie jak ze scenariusza "Rozmowy kontrolowane"

"W ramach prowadzonej sprawy, w obiekcie został zamontowany sprzęt umożliwiający rejestrację video. Spotkania por. Polaszczyka z Jarosławem Kaczyńskim odbywały się z częstotliwością kilka razy w miesiącu. Zwykle trwały one 1-1,5 godz i kończyły się stosunkiem seksualnym, zazwyczaj oralnym – przekonuje oficer służb."

https://pikio.pl/oficer-wywiadu-chlopak-kaczynskiego-ma-na-imie/

:czary_mary
Cytowane fragmenty nie upoważniają do Twojej wizualizacji- to jedna z opcji.
Kartofel mógł być np "obsłużony". Zatem masz jakieś lepsze materiały albo
znasz porucznika?

:czujnyjakpiespotrojny Nie krępuj się. Mów do niego "panie poruczniku"

:nevya a co masz do powiedzenia w sprawie wiarygodności źródła?
Spędziłem trochę czasu na jego stronie: https://www.facebook.com/zbigniewstonoga.ilovezuckerberg/
I wcale nie jest mi do śmiechu widząc jak mści się na nim ten system dziś coraz bardziej skurwiały... a on ma szanse tak długo dopóki ktoś będzie go wspierał i wyposażał go w środki do kupowania kompromitujących materiałów...
Jak go zostawicie to go będą mogli bez przeszkód zabić...sam się zastanawiam co mogę zrobić... ale chętnie bym go wsparł....
Wiesz kiedyś wsadzili mnie na 48 godzin do pudła za udział w manifestacji przeciw wojnie Polsko-Jaruzelskiej... Akurat to było też 11 listopada.... siedziałem sobie pobity z 2 innymi w pozdziemiach Pałacu Mostowskich. Słyszałem przechodzących ludzi po chodniku, jedni szli do pracy w Ratuszu, inni śpieszyli się może do Ateneum albo na operę... a ja byłem tam... odcięty od rodziny i świata, oczekiwałem wyroku..... W tym czasie Urban opowiadał światu, że prostestów właściwe nie było i zatrzymano ok 200 najbardziej agresywnych chuliganów..../ a siedziało 2000 luda!/ .
Dopiero widok rodziny i kolegów w budynku kolegium na Nowogrodzkiej dał mi nadzieję, że mnie jakoś wyciągną... chodzili adwokaci z pełnymi kieszeniami solidarnościowych pieniędzy by wykupić od razu ukaranych grzywnami /brak natychmiastowego uiszczenia grzywny skutkował więzieniem wg niezbyt fajnego przelicznika/.
Ja wiem co może czuć człowiek ryzykujący zdrowie i spokój w imię jakiegoś partiotycznego odruchu czy misji, złapany przez apartat przemocy i pozostawiony bez wsparcia.... będzie sobie myślał czy warto było robić to dla Was, mających to wszystko w dupie.....
Oglądając kiedyś jakieś filmiki Stokłasy sądziłem, że to oszołom ale teraz pomału rewiduję poglądy... System by tak się nad nim nie pastwił.... oszołomy nie są groźne.... groźna jest bierność.... zatem trzeba ruszyć dupę i coś zrobić....

zialena82 przeczytaj sama swój wpis jeszcze raz...najpierw spłycasz całą sprawę sprowadzając artykuł do banalnego wątku gejowskiego. Nie jest on w cywilizacji warty uwagi gdyby nie to, że ktoś najwyraźniej uważa to wizerunkowo za coś złego, ukrywa to i chyba nagradza tych co pomagają mu ukryć... ktoś kto publicznie jest kołtuńsko praworządny i ma taki zjebany elektorat, srający tęczą.
Dotyczy kogoś wpływowego, kreatora rzeczywistości, którego przydupasy niszczą autora przecieku, korzystając pełnymi garściami z zasobów dopiero co usuniętego systemu... skurwienia władzy i jej bezkarności, tak naprawdę budząc dawne upiory.
Polityka nie polega na kompromitacji przeciwnika. Zwykle to wygrana siły argumentów i wyedukowany światły suweren, który wybiera lepiej i to spośród elit będących jakimś tam wzorcem, autorytetów i chyba w masie nieskażonych moralnie.... Wiedzą przecież, że wolny świat wygrzebie im każdy szwindel.... ryzykują wpadkę jednostki....
Nie to co u nas.... mafie i służby, złodzieje i ludzkie kurwy, oszołomy, faszyści i kryptokomuchy, nieudaczniki życiowe, gołodupce i cwaniaki.... tych wartych głosu widzę niewielu.... jak to ktoś napisał kilkunastu, policzę na palcach jednej reki...

Ciebie to wkurwia? Ale co dokładnie? Bo mnie takie elity i taki suweren, takie państwo i taka solidarność....
Piszesz o aferze miliardowej Skoków, że to inna para kaloszy.... i już , to wszystko? ... A to przecież trochę więcej par kaloszy.....
A tak naprawdę połączenie wszystkich tych wątków i obraz człowieka, który te gówno pokazuje i co z nim robi ten skurwiały system budzi grozę i refleksję.....
Tej mi najbardziej brakowało w Twoim poście.... sądziłem, że powodem może być świadomość, że sama wobec takiej przemocy byś pękła....
Zarzucasz mi czytanie bez zrozumienia.... ok.... Pokaż teraz Ty, że rozumiesz o czym tu się pisze.....

:czujnyjakpiespotrojny , źródło nie tyle jest słabe, co totalnie niewiarygodne. To trochę tak jakbyś powoływał się na słowa Antoniego Macierewicza - wtedy nie zastanawiasz się "może ma rację, a może nie", tylko masz niemal pewność, że kłamie. I tak jest ze Zbysiem - gdy ktoś kłamie po raz milionowy to nawet najoczywistsza prawda w jego ustach zaczyna brzmieć podejrzanie.

Nie wiem ile czasu spędziłeś na jego stronie, nie wiem od kiedy go śledzisz, ja mogę tylko powiedzieć, że obserwuję go od początku "publicznej" działalności - od pierwszego filmu jaki wrzucił w neta. I wcale nie z przejęcia jego losem - czekałem na przekręt jaki będzie próbował na tym gruncie odjebać i się wiele nie pomyliłem. Zaczęło się od weryfikacji informacji podawanych przez niego - opowiadał, jak to został skazany za "niewinność", tworzył bajki o karze jaka go spotkała za uczciwość, ale słowem się nie zająknął, że był skazany za recydywę w związku z wyłudzeniem (wg niego był sądzony po raz pierwszy i od razu dostał wyrok za recydywę ) i udowodniono mu, że uczynił sobie źródło dochodu z wyłudzeń podatkowych. Moje drobne śledztwo wykazało też inne ciekawe rzeczy - wyłudzenie towaru za duże pieniądze od hurtowni powołując się na wpływy, przyjmowanie łapówek powołując się na wpływy, przejęcie (i wyprzedanie majątku firmy) płacąc tylko część umówionej sumy, fuzja z salonem samochodowym mająca na celu tylko przekręt podatkowy i zniszczenie w efekcie firmy i utrata zatrudnienia przez wielu pracowników. Brał towar na raty na podrobione dowody osobiste i nigdy ich nie spłacał. Trochę kurwa dużo jak na niewiniątko i społecznika. Jeżeli jeszcze nie zrozumiałeś to gość żył z przekrętów, wyłudzeń i korzystania z niedoskonałości prawa (dzięki temu udawało mu się unikać przez długi czas odsiadki), ale i nie raz powinęła mu się przy tym noga, efekt widoczny obecnie.

Co Zbyszek zrobił w czasie działalności w Internecie? Założył partię dla debili i ją sukcesywnie spieniężał (brał kasę za obecność na listach). Sprzedawał udziały upadającej firmy na facebooku za 1000% wartości udziału i obiecywał wielkie zyski itd. Założył własne firmy, których udziały sprzedawał za wielokrotność ich faktycznej wartości i które okazały się być wielkim niewypałem (alkohole Stonoga - z jego wizerunkiem, gazeta stonoga, telewizja stonoga). To nie było jednak tak, że coś nie wypaliło, nie - on nie podjął żadnych starań do rozwinięcia biznesów, były one kompletnie fikcyjne. Oszukana została prawdziwa masa ludzi - szacuje się, że mógł na tym ukręcić nawet kilka milionów, niektórzy poszkodowani wpłacali oszczędności życia. A zainteresowanie jego działalnością przejawiali zwykle mało rozgarnięci ludzie, sądząc po ich komentarzach i mądrościach. Gdy już te bajki przestały dawać dochód to założył fundację swojego nazwiska na słupa i bez faktycznego lokum. Oprócz zbierania kasy na potrzebujących (czyli Zbyszka) prowadził jeszcze "loterie samochodowe" - gdy okazało się, że oferowane przez niego auta są autami z niemieckich wypożyczalni to udostępnił wizerunek autorki odkrycia (odbijał się szyld w szybie samochodu i zadzwoniła na niego), mówiąc, że para się prostytucją i oskarżając o współpracę ze służbami. Z wieloma swoimi przeciwnikami postępował w ten sposób. Ponadto preparował dowody wpłat (prymitywne sztuczki w paincie na screenach z konta bankowego). Uzbierało się masę dowodów tego zachowania i istnieją na facebooku profile zajmujące się jego działalnością.

Pewnie jeszcze o wielu rzeczach zapomniałem ale warto poruszyć jego działalność polityczną i "dowody" Stałą zagrywką Stonogi było "zaraz opublikuję dowody", z czego najczęściej wychodziło gówno. Zdjęcia z Kaczyńskim-pedałem miały być dawno, ale nie mógł wrzucić zdjęć "bo to zniszczyłoby życie innym osobom na zdjęciu" (jakby to go obchodziło lub nie mógł ich zamazać). "Nagrania" najczęściej odbywały się z podstawionymi sekretarkami ("tak Panie Zbigniewie, prezydent obiecał dotrzymać umowy ułaskawienia"), polegały na obrażaniu funkcjonariuszy publicznych, dotyczyły wyimaginowanych spraw (do stonogi zadzwoniła siostra-córka prezydenta i prosiła o pomoc, mówiła że jest prostytutką itd.). Tylko debil by w to uwierzył, a że w tym wspaniałym kraju debili nie brakuje to wierzyło wielu. Jednym z przykładów dowodów też były mityczne listy poparcia pisu, podsuwane wiernym w kościołach, gdzie lista okazała się być wygenerowanym losowo zbiorem nazwisk, imion, peseli (w których nie zgadzała się liczba kontrolna), a dane były nieprawdziwe (był nawet mój adres).

A więc bajki, kłamstwa, wyłudzenia, gościa w ogóle nie szkoda. Niech zdycha w pierdlu - zasłużył. Pewnie nie wiesz, że został brutalnie pobity w celi? Przynajmniej Zbyszek tak mówił. Pominął, że zeszczał się w spodnie i wypierdolił na ryj, na szczęście kamera w celi tego nie pominęła i policja opublikowała nagranie.

Ze Zbigniewem Stonoga i wiara w to co mowi jest jak w tym kawale:

- Czujesz palec w dupie?
- Tak
- (podnosi rece do gory) A raczki mam tutaj...

Stonoga poczuł się zapomniany i musiał wyskoczyć z jakimś grubym niusem. Generalnie kulturalny, bystry i uroczy facet, aż przyjemnie się go słucha

Też można sobie poczytać i wyciągnąć wnioski

https://pastastonogi.keep.pl/pasta

:ethordin, uff, dobrze, że to przeczytałem, bo już prawie kliknąłem "wykonaj przelew", tak mi żal tego bohatera

:nevya myslalem ze panicze chodza tylko w koszulkach za minimum 1000 zlotych, jak ta tutaj Jak teraz sobie taka zdobedziesz?

:czujnyjakpiespotrojny

Z zaciekawieniem przyglądam się burzliwym losom Zbysia i muszę przyznać, że zdolna z niego bestia jest niezwykle. Nie wiem kogo uwiódł i komu dał się przelecieć, ale niewątpliwie były to dla niego dobre oraz wystarczające na długie lata przekrętów inwestycje.

Jak koleś przeżyje to dostarczy nam jeszcze sporo rozrywki. Nie stawiałbym jednak jego postaci w galerii zacnych i dobrotliwych.

ok może macie rację.... nie śledziłem tak dokładnie jego poczynań.. wyobraziłem sobie, że mówi prawdę i pewnie jest sporo osób w takiej sytuacji któych dotyka zniczulica i wdupiemanie.