:maciek_cherokee takie rzeczy raczej będą rozwiązane za pomocą obowiązku wykupienia ubezpieczenia. Zresztą i teraz kierowca musi być ubezpieczony. Jednym z założeń takich autonomicznych rozwiązań jest to, że nie jest wysoce prawdopodobne, że z winy takiego samochodu nastąpi kolizja. Przeprowadzane już teraz testy wydają się to tylko potwierdzać. Natomiast z odpowiedzialnością będzie tak, że zapewne ubezpieczenie będzie pokrywać potencjalne szkody. W sytuacji, gdy czynnik ludzki nie ma tak naprawdę wpływu na nic, to trudno wskazać kogokolwiek palcem i ukarać. No i fakt, maszyny raczej nie ma jak ukarać Aby kara miała sens AI musiałoby być świadome, a tego się jeszcze długo ( o ile w ogóle ) nie doczekamy.
--