Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Polska cebula strikes again w górach!
ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu
Alternatywa:

https://sunsara.pl/nepal-himalaje-helikopterem-safari/




--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:skijlen, może kotom to imponuje, ale nic nie czuć

:lordkaftan , ja bez problemu jestem w stanie zaakceptować brak fascynacji himalaizmem itd., nie wynoszenie tego na poziom bohaterstwa czy czegoś tam, ale wywiad, a przynajmniej ten przytoczony fragment, to takie pustosłowie trochę, ale przede wszystkim zaczyna się bardzo głupio i już na tej podstawie można sobie odpuścić - "Zadaniem sportu powinno być doskonalenie duszy i ciała, a w himalaizmie nie ma ani jednego, ani drugiego".

Sport ma tak szeroką istotę, tyle definicji, ujęć, że stwierdzenie "zadaniem sportu powinno być..." jest czysto subiektywne i ograniczanie się do dwóch aspektów można uznać za błędne. Inna sprawa, że nawet w tym kontekście himalaizm kształtuje i umysł i ciało. Ponadto pasuje do wielu definicji sportu i jakoś nie mam problemu, żeby uważać to za sport. Przede wszystkim sport ma charakter autoteliczny, jest wartością samą w sobie.

Rozumiem, że mitologizowanie takich rzeczy jest wkurwiające, ale z artykułem nie potrafię się zgodzić.

Ale wątek zapieprza...
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 11:56:19

thementalist
thementalist - Superbojownik · 6 lat temu
:skijlen Obiegając od sprawy, nie wiem czy zauważyłeś, ale sposób w jakim prowadzisz dyskusję i słowa jakich używasz nie sprawią, że zyskasz wielu zwolenników swoich racji. Wycieczki personalne to poziom znany z Onetu, nie zniżajmy aż tak nisko, przynajmniej spróbujmy,

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:thurgon , to jeżeli te wątki osobiste, to... mój ojciec umarł bardzo młodo, najprawdopodobniej dlatego, że nie lubił chodzić do lekarza, że prowadził nie najzdrowszy styl życia, przepracowywał się. Czy mam do niego o to żal? Może jakąś odrobinę, bardziej na zasadzie - szkoda, że się nie przejął swoim zdrowiem. Nie potrafię mu dopisać, że to dlatego, że miał swoją rodzinę w dupie, nie, bo wiem, że chciał żyć. Najistotniejsze z mojej perspektywy jest to, że go nie ma, ot, stało się, co zrobisz jak nic nie zrobisz. Jakby zginął w Himalajach to też bym go raczej o to nie winił, bo koniec końców, czy ktokolwiek chce z własnej woli umrzeć (tak, wiem, są tacy, ale to raczej nie ten przypadek)? Przynajmniej kolegom bym powiedział, że stary wszedł na w chuj dużą górę Żartuję, to nic nie znaczy. Po prostu żaden człowiek nie zakłada, że umrze.

A czy dzieciaki będą go winić to już chyba indywidualna sprawa każdego z nich.

Gość taką miał pasję, wiedział, że istnieje jakieś ryzyko, ale (w zasadzie jak każdy) nie przypisywał go szczególnie sobie. Jak pijesz ze znajomymi to zakładasz wtedy, że możesz umrzeć, albo że zwiększasz właśnie ryzyko swojej śmierci, albo czy myślisz o rodzinie czy dobrze robisz, bo może coś Ci się stać? To działa na podobnej zasadzie. Miał inną perspektywę niż my.
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 12:12:02

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
Jak coś, to z tym przesadziłem - "po prostu żaden człowiek nie zakłada, że umrze"

ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu
:nevya to akurat mi się podoba, ale jestem chorym pojebem


--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
:nevya

Ten wątek dawno już zahaczył bardziej o istotę negowania, niż sam himalaizm. Gdyby dyskusja dotyczyła memu kaczorowego, że piłka nożna to pedalstwo, to co? Wrzucalibyśmy wypowiedzi Krzynówka stwierdzające jak to ona zajebista?

W ogóle przytaczane były wypowiedzi psychologa himalaistów. I wam się tutaj nie zapala lampka? Rozumiem psychologów w sporcie, którzy generalnie pomagają walczyć z presją i tremą występowania przed milionami ludzi (i bycia ocenianym).

Ciekawe czy gdyby pojawił się wątek "Szyszko ma swojego osobistego psychologa, który pomaga mu w jego pasji - myślistwie".

No urwa. Podejrzewam, że mielibyśmy 6 wątków turlania się po podłodze

Teraz inaczej. Zmieńmy himalaistę na nerdowego gracza w starcrafta. Załóżmy, że facet przygotowywał się do turnieju w Korei i grał przez 24 h na dobę. Zmarł z wycieńczenia i odwodnienia, osierocił trójkę dzieci.

No i co? I może powiesz, że hasła "debil", "idiota" i "nagroda darwina" nie byłyby najczęstszymi, jakie by się pojawiły? Czy może naiwnie myślisz, że wszyscy zgodnie stwierdziliby, że to pasja i poświęcenie. I w ogóle to nie oceniajmy. W ramach podsumowania jeszcze wrzucilibyśmy jeszcze oficjalne oświadczenie polskiego związku graczy w starcrafta, że kto nigdy nie grał profesjonalnie, to niech się odpierdoli, bo nigdy tego nie zrozumie

Także chodzi mi tylko i wyłącznie o wartościowanie i dodawanie magii i splendoru, bo himalaizm - na co zwrócił uwagę Yoop. Przypominam też, że tak samo jak w sporcie - to nie tylko pokonywanie siebie. Pokonywać siebie można bezpieczniej i w innych miejscach również. Także nie bójmy się tego stwierdzenia, że chodzi również o prestiż, sławę i chwałę. Nikt nie wszedł w zimie? To ja wejdę!

Co do oceny rodziców, to mam trochę inne spojrzenie na ten temat, ale trzymam się tego, że nie mam zamiaru poszczególnych historii opisywać.

A co do dzieci ogólniej. Każdy ma swoją definicję odpowiedzialności i ja się nikomu w nią nie wpieprzam. Wyobrażam sobie sytuację, że mam z fretką 3 dzieci. I teraz, przychodzi do mnie i mówi, że wymarzyła sobie uprawiać sport. Taki, a taki. W takie dni, a takie. No spoko, dyskutujemy o tym. Rozkładamy, czy nas stać, czy uda się pokryć terminy etc. etc. Wszystko do ustalenia.
Teraz zakładam drugą sytuację. Przychodzi do mnie i mówi "Wymarzyłam sobie, że przez pół roku będę odkładać całą swoją pensję na planowaną wyprawę w serce dżungli. Nad Amazonka jest 16 metrowa Anakonda, której jeszcze nikt nie wydoił! Jadę na pół roku szukać węża, obiad masz w lodówce, może wrócę"

No, może ze mnie jest tępy, mało empatyczny wuj, ale stwierdziłbym, że chyba ją poj*****. Chociaż domyślam się, że gro ludzi miałoby na ten temat inne zdanie - stwierdzając, że blokuję jej rozwój, marzenia i sięganie gwiazd...

Także konkludując, nie róbcie z himalaistów nadludzi, których nie wolno krytykować - bo oni sięgają gwiazd. Każdy ma swoją wymarzoną "dobrą śmierć", ewentualnie "mało złą". W mojej jest zdecydowanie więcej cycków i powietrza, niż odmrożeń i niedotlenienia, ale co kto lubi. Niemniej - jak ktoś uprawia samobójstwo na raty dla funu, to nie robi mi różnicy, czy wkłada sobie największą ilość rakiet w tyłek, gra w rosyjską ruletkę, czy zagrywa się na śmierć - mogę używać w tym konkteście słowa głupek, i nie uważam żeby było to czymś nagannym.

EdeK: A no. Taki Macierewicz też na wiele spraw patrzy inaczej niż ja, ale w wielu wypadkach używam słowa debil. Także perspektywa patrzenia, nie zwalnia od możliwości wystawienia tej perspektywie oceny

:Mike - ruszże dupsko do Warszawy
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 15:26:31

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon chybiony przykład-na grze w Starcrafta przynajmniej można zarobić.

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 6 lat temu
"Doić anakondę", niezły eufemizm. Zapamiętam

--
tylko spokojnie.

thementalist
thementalist - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon mocno się zgadzam

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:thurgon , nie zabraniam krytykować i też nie gloryfikuję tego sportu, człowiek rzuci sobie jakieś luźne przemyślenie, a później czyta pół godziny

Mike_vip
Mike_vip - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon możemy uznać, że przykładem z anakondą przekonałeś mnie ostatecznie Widzę, że jest planowany jakiś spęd w Wawie, więc może się wybiorę
:Madzialena możesz zabrać ze sobą jeszcze parę osób?
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 16:40:06

--
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat - Stanisław Lec

happy
happy - Wredziocha · 6 lat temu
zialena82

Nie podpuszczaj bo zmienię front... i będę musiała lecieć i patrzeć z bliska jak się wspinasz

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 6 lat temu
Debilem nie jest ten, który ma inne zdanie czy inny sposób na życie, ale debilem zawsze będzie ten, który wyzywa innych od debili.
Za często tu padają słowa: debil, dureń, tępak, głupek itp. - za często i to jest złe. Można przecież dyskutować, przedstawiać swoje racje, a nawet kłócić się, bo do tego ma każdy z nas prawo, ale można to robić tak, aby nikogo nie wyzywać, nikomu nie ubliżać.
Zachowajcie umiar - w przeciwnym razie sami na tym dużo tracicie.
Sztuką jest spierać się i bronić swoich racji na argumenty, a nie na poniżające epitety - wyzwiska i używanie wulgaryzmów.
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 16:41:51

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:empatyczna , można też komuś zarzucić morderstwo/przyczynienie się do śmierci.

Z racji tego co napisała madzia to skijlen, LordKaftan, Thurgon, Yoop i inni - przekonaliście mnie i zmieniam swoje zdanie
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 16:43:39

jenny8
jenny8 - Superbojowniczka · 6 lat temu
Wiecie wszyscy co? Ciszej nad tą trumną Niezależnie od tego, czy był głupcem/nie był głupi/na ołtarze go/zmieszać z błotem. Umarł człowiek.
Był, jaki był. Robił, co kochał. Umarł, jak chciał. Nie za wasze pieniądze.
Ujadanie niczego nie zmieni (chyba że tylko moją opinię o niektórych z was). Thurgon

--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.

happy
happy - Wredziocha · 6 lat temu
:jenny8
"Umarł jak chciał" a Ty chcesz mówić jak mamy żyć.
To mi się nie dodaje ;)

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
:nevya - bo ja wylewny jestem

Ej, ale forum to chyba po to, żeby wymieniać się poglądami, a nie miziać wzajemnie po metaforycznych członkach.

Dobra cofam to. Nie chcę spieprzyć wyprawy, kogo pomiziać ?

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

happy
happy - Wredziocha · 6 lat temu
Stochową

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 6 lat temu
Mandarynę!

--
tylko spokojnie.

Jaremcio
Jaremcio - Bojownik · 6 lat temu
Marylę Rodowicz!

--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
Mamy palcem pokazywać? Domyśl się!

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
Empatyczna, ekhm
https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2504681#2504723


--
chodzenie po bagnach wciąga :)

thementalist
thementalist - Superbojownik · 6 lat temu
Madzia coś narzekała na brak czułości .

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 6 lat temu
:kaab
Okey - raz mi się udało zrobić z siebie też debilkę, ale nadal podtrzymuję swój apel do wszystkich, którym brakuje argumentów do dyskusji.
Ostatnio edytowany: 2018-01-29 18:10:53

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Mike_vip
Mike_vip - Superbojownik · 6 lat temu
:empatyczna nie bądź taka skromna, że tylko raz

--
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat - Stanisław Lec

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 6 lat temu
e_vip
Sama z siebie to mogę robić debilkę.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu
Nie pomoże, nie zaszkodzi, przeczytać można:

https://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3701788,krzysztof-wielicki-wyjezdzalem-noca-zeby-nie-widziec-jak-dzieci-placza-rozmowa,id,t.html

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Kurde, ale z analizy wyszło, że to ja jestem Stochowa

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 6 lat temu
:thurgon, ewentualnie możemy być Żyłami. He he he

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.
Forum > Hyde Park V > Polska cebula strikes again w górach!
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj