:trzosnek nie czytam wszystkich gównopostów, więc "czytanie wszystkich postów pomaga w dyskusji" jeśli już...
Jako Twój szef nie tego oczekiwałbym od swojego bardziej doświadczonego pracownika, który spędził lata w zawodzie, wobec kogoś kto dopiero zaczyna swoją przygodę. Spodziewalbym się łagodzenia jakichkolwiek konfliktów z racji stażu i doświadczenia, nie ich zaogniania. Nie wiem ile z tych uwag dotarłoby do niej, wiem natomiast że nic z tego co napiszę nie dociera do Ciebie a przynajmniej nie skłania do refleksji i włącza Ci mechanizm obronny i zaczynasz rzucać oskarżeniami o kij w dupie.
Szukasz poparcia dla swojej postawy? Sorry licz się z tym że też możesz być oceniony