:djbanan
Nie wiem czy to po to.
Koszty uzysku w wysokości 50% można jak najbardziej zastosować do pracy etatowej. Mają tak np, naukowcy - deklarują jaka część ich pracy ma charakter twórczy (dla prof. jest to max 90%) i tyle. Niestety nasze przepisy za "dzieło" nie uznają projektów technicznych - stąd np.przy projektowaniu budynku architekt odlicza sobie 50% koszty uzysku, a konstruktor już nie.
W tych 50% kosztach jest jednak pewna pułapka - jeżeli je naliczasz to automatycznie przyznajesz się do przeniesienia autorskich praw majątkowych na zamawiającego. Nie wiem jak to działa w przypadku programistów ale przy nowych pomysłach czasami bardziej opłaca się odpuścić koszty i zachować prawo do dysponowania dziełem.
Mnie się wydaje, że te zmiany to sposób na zmniejszenie wynagrodzenia za nadgodziny. Teraz, zgodnie z przepisami, mnożnik jest 1,5 stawiki za nadgodzinę "normalną" i 2 za nadgodzinę w niedzielę lub w nocy. A w umowie o pełny etat nie można wpisać więcej niż 40h/tygodniowo. Podejrzewam, że po zmianach prawnicy odpowiednio dużych firm znajdą sposób, żeby dodatkowe 8 godzin w tygodniu przestało być nadgodzinami albo było płacone wg mnożnika 1.