Żebym dobrze zrozumiał. Praca na umowę zlecenie, która odbywa się w powtarzalny sposób będzie niosła ze sobą ryzyko automatycznego ustalenia stosunku pracy, co oznacza, że zleceniobiorca zostanie pracownikiem zleceniodawcy w ramach umowy o pracę.
Trochę jestem ciekaw, jak rozstrzygnąć kwestię korepetycji. Bo zdaje się, dzieci mogą wydawać swoje pieniądze, ale nie mają pełnej swobody zawierania umów, w szczególności chyba nie mogą zostać pracodawcą. No i teraz wyobrażam sobie taką sytuację, że dziecko chodzi regularnie na korepetycje i płaci za nie (samo płaci z własnego kieszonkowego, bo lubi). No i co z tym fantem?
Weźmy inny przykład, na bazie tego, który który podał :Trzosnek. Mamy specjalistę w jakiejś dziedzinie, który jest pracownikiem uczelni. Umowa jaką ma z uczelnią zabrania mu podejmowania konkurencyjnej pracy u innego pracodawcy w ramach umowy o pracę (to raczej standard). To jeśli nie prowadzi działalności, to nie bezie już mógł realizować zleceń? Jako konkretny przykład powiedzmy, że charakter jego specjalizacji jest taki, że przyjmuje on regularnie zlecenia z ... sądu (wydaje ekspertyzy i opinie jako biegły). Dotąd oczywiście realizował swoje zadania w ramach umowy cywilno-prawnej, a w myśl nowych przepisów to co?