:soyer
Obietnice jak to obietnice - jedne są bardziej wiarygodne od innych. W tym przypadku - posiadaczy obligacji nie wolno różnicować, albo się oddaje kasę wszystkim, albo nikomu. Co więcej, jest ściśle określone ile i kiedy trzeba wypłacić.
Z subkontem w ZUS nie jest tak pięknie. Państwo z niego odda Ci tyle, ile będzie wynikać z przepisów obowiązujących w dniu, w którym przejdziesz na emeryturę. Jeśli wówczas będą obowiązywać pomysły postulowane gdzieniegdzie emerytury australijskiej albo kanadyjskiej, czyli tzw. "obywatelskiej" dostaniesz z tego konta pętelkę do guzika.
Obietnice jak to obietnice - jedne są bardziej wiarygodne od innych. W tym przypadku - posiadaczy obligacji nie wolno różnicować, albo się oddaje kasę wszystkim, albo nikomu. Co więcej, jest ściśle określone ile i kiedy trzeba wypłacić.
Z subkontem w ZUS nie jest tak pięknie. Państwo z niego odda Ci tyle, ile będzie wynikać z przepisów obowiązujących w dniu, w którym przejdziesz na emeryturę. Jeśli wówczas będą obowiązywać pomysły postulowane gdzieniegdzie emerytury australijskiej albo kanadyjskiej, czyli tzw. "obywatelskiej" dostaniesz z tego konta pętelkę do guzika.
--
Sygnatura też zastępcza.