Gołomp Dwa razy próbował sforsować szybę i dostać się do domu.
Siedzi teraz na balkonie a koty do niego gadają. Znaczy - znają się. Czyżby Helen?
Siedzi teraz na balkonie a koty do niego gadają. Znaczy - znają się. Czyżby Helen?
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...