w prosty i przystępny sposób
https://vader.joemonster.org/upload/sqr/vid_20564740418664bleszek.mp4

On tylko stwierdza fakty. Do wyjaśnienia tej kwestii jest potrzebna jeszcze chęć z drugiej strony. A tej brakuje.

Racja. Trzeba zamknąć granicę i wstrzymać pomoc. Wtedy zrobimy ekshumacje. Albo za rok na Ukrainie, albo za 20 Na Warmii, albo za 70 w Wielkopolsce.

@Thurgon Odróżnijmy dwa problemy: jeden to pomoc Ukrainie w wojnie przeciwko Rosji, który leży w interesie Polski. A drugi to normalizacja stosunków (które przed inwazją były w najlepszym razie złe - może nie tragiczne, ale szału nie było). Do tego drugiego potrzebne jest przecięcie ropnia związanego z udziałem niektórych Ukraińców w mordach na Wołyniu.

@Kokeeno Odróżniam. Nie chcą. W związku z tym co? Odcinamy dostawy?

...A postanawia pan Leszek wyjaśnić drażliwą kwestię zbrodni wojennej dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów ( dokonanej zapewne nie bez wiedzy i zgody mateczki kacapii ) właśnie wtedy, kiedy kacapy aktualnie mordują Ukraińców. Dokładnie 81 lat po zdarzeniach na Wołyniu, pan komunista Leszek Miller poczuł w sobie potrzebę uchylenia rąbka historycznej tajemnicy i to wbrew doktrynom na których się politycznie wychował. No zuch po prostu!

Ciekawe kiedy ten pan Leszek nabierze odwagi i opowie szerzej o kolaboracji kacapów z nazistami przed, w trakcie i po kapitulacji nazistowskich Niemiec w 1945 roku

@Thurgon Nie. Pomagamy. Ale jako warunek potencjalnej późniejszej akceptacji Ukrainy w UE stawiamy ten warunek (veto uniemożliwia przyjęcie).

@Kokeeno Ależ ja nie wątpię, że w kuluarach takie rozmowy odbywały się, odbywają i będą odbywać. I nie będą wypływać - bo będą traktowane jako szantaż i wzbudzać jedynie animozje.
Nie wątpię też, że takie wrzutki mają dokładnie temu służyć i robić za paliwo dla onucowa.

@Thurgon Dlatego istotne jest to, by padły oficjalne deklaracje ze strony ukraińskiej - "zajmiemy się tym niezwłocznie po wojnie". Bo inaczej zawsze jakaś putlerowska menda będzie miała okazję do wyciągania tej kwestii. Tyle, że żadne takie słowa nie padły.

@Kokeeno I nie padają. W związku z czym wracamy do tego co napisałem.

@poradnia w punkt!

@roland26 wnioskując po aplauzie zaryzykowałbym, że w dosyć czuły punkt

Ale o co chodzi?
Przecież nikt nie neguje masowych mordów, które się tam odbyły, obie strony stwierdzają że tak było i że no w sumie głupio wyszło, takie czasy, przepraszamy za naszych przodków.

Czy naprawdę trzeba tych ludzi odkopywać, rozdrapywać na nowo ledwo co zagojone rany wydarzeniami sprzed 80 lat?
Czemu ciągle patrzymy wstecz, a nie w przyszłość?
Jakoś z Niemcami mamy dobre stosunki chociaż oni nam pomordowali wielokrotnie więcej obywateli i to była wspólna inicjatywa całego narodu Niemieckiego i jego legalnie wybranego rządu, a Wołyń to czyn niewielkiego procenta ówczesnej ludności Ukraińskiej.

Patrzymy na oba te kraje inaczej bo Niemcy po zjednoczeniu RFN i NRD sypnęli hajsem i napisali ładne przeprosiny, a Ukraina nie?

@Maciek_Cherokee Chodzi o to, że Pan Leszek nie uznaje... może inaczej. Mocodawcy Pana Leszka nie uznają perspektywy, którą nakreślasz, ponieważ jest ona całkowicie sprzeczna z ich interesem.

Ja jeszcze dodam, że dopóki ryzyko zostania wkładką mięsną do bewupa w moim wypadku nie zniknie - mam zamiar mieć sprawy wołynia w głębokim poważaniu. Taka dziwna lista priorytetów.