Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Forum Filmożerców > Hobbit part Deux. Bez spoilerow specjalnie.
MarkizDeRetarde
Widziolech. 10/10

Zaznaczam, ze bylem na 3D z czyms co sie nazywalo HFR z THXem, i nie mam do czego porownac.

Imo warte kazdej kasy. Prawdopodobnie najlepszy wizualnie film w historii. Kolory, krajobrazy i ujecia kamery. 3D = po raz pierwszy mi sie podobalo w filmie i widac prace wykonana, zeby ujecia mialy glebie, po prostu rozplywa sie czlowiek w fotelu.
Akcja - wszystkie Indiany Jonesy i inne klony moga spokojnie odejsc na emeryture - to jest definicja prawdziwej przygody. Zarowno magia, potwory, poscigi, kolejki gorskie i inne zabawy prosto z parku rozrywki, a takze walka, zarowno elfow i krasnoludow. A i smok! Wredny i majestatyczny, choc glosu Cumberbatcha nie rozpoznasz po modyfikacjach.

Fabula - hardkorowi fani Tolkiena wyrwa sobie wlosy z dupy i beda stekac co pare minut. Ale z drugiej strony to ma byc 10h filmu z malutkiej ksiazeczki... Nowe postacie, nowe watki, choc umiejetnie wplecione, a i wydarzenia sa znane poniekad z drugiej reki z LotRa i Silmarilionu. Jedynie watek milosny przewidywalny i cienki jak borszcz. Pare zgrzytow i przeskokow akcji jest niezrozumialych, podobno w wersji rezyserskiej bedzie pokazane - ze wskazaniem na humory smoka.

Freeman boski, Mckellen to juz arcymistrz wyrazistych i dostojnych postaci.

Film dlugi, ale czlowiek z drugiej strony wie, ze bedzie trzecia czesc i w ciagu ostatniej godziny zadaje sobie ciagle pytanie, czy to juz? CDN? Ale jest sie milo rozczarowanym za kazdym razem, bo akcja idzie dalej i jeszcze nabiera tempa. Wbija w fotel do samego konca - dowod: zona w ciazy nie poszla nawet siku po 0.5l Coli, bo nie chciala przegapic czegos.

iHarry
iHarry - Superbojownik · przed dinozaurami
jutro sie wybieram. Dzięki za wyczerpującą (mimo iż jestem przekonany) i przekonującą wiadomość. Doczekać się nie potrafie!

--
Think Different

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No i teraz mam dylemat. Jestem dużym fanem J.R.R.T., jedynka przyprawiła mnie co najwyżej o ból głowy, a teraz słyszę w uj dobrych recenzji i się zastanawiam czy nie iść do kina.

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tez jestem fanem tolkiena i na film na pewno pojde. tylko, ze filmy traktuje nie jako ekranizacje ksiazek a filmy bazujace na ksiazkach. maly szczegol ale jakos lepiej sie oglada.

podejscie takie wyrobilem sobie po 2 czesci wladcy gdy dodali elfy w helmowym jarze

zgred_83
zgred_83 - Superbojownik · przed dinozaurami
Witam.

Byłem wczoraj, moja ocena 4/10.

Dawno tak się nie wynudziłem w kinie, gdyby nie to, że byłem ze znajomymi, to obudziłbym kumpla i wyszedł przed końcem seansu.

Podejrzewam, że gdyby z trzech części Hobbita zrobić jeden 3h film, to byłoby całkiem nieźle. Niestety chciwy grubas postanowił zarobić 3 razy i mamy sceny takie jak np. ta, w której Thorin wchodzi do Góry:
-Pamiętam te ściany... i ten sufit... i tą podłogę... i tą kolumnę... i ... JEZUSIE MARYJO KOŃCZ TĄ WYLICZANKĘ!!! Pamiętasz, załapałem.

O dziwo podobało mi się 3D (pewnie nie bez znaczenia było to, że oglądałem w IMAX-ie). Efektów było całkiem sporo, nie był to jeden z tych filmów, do których na siłę dorzuca się kilka ujęć 3D po to, żeby kasować więcej za bilet .

Co do samych efektów, to mam mieszane uczucia. Jest dużo i z rozmachem, ale za to miejscami tak sztucznie, że aż oczy bolą. Plus motyw podczas spływu z beczkami z ujęciami z GoPro - WTF?

Akcja, jeśli już się pojawia, to jest szybka i widowiskowa. Może nawet za bardzo, na czym cierpi realizm. Ok, to opowieść o krasnoludach, czarodziejach i smokach, więc nie wymagam go zbyt wiele, ale bohaterowie notorycznie spadają z wysokości kilkunastu - kilkudziesięciu metrów i nikt nie dorobił się nawet zadrapania. Jedyny wyjątek - SPOILER arrow in the knee KONIEC SPOILERA.

Byliśmy w kinie w sześć osób, cztery (z tego ja) stwierdziły "nigdy więcej", dwóm się podobało.

Reasumując: nie polecam. Obejrzeć można, jak wyjdzie na DVD (ewentualnie "wypożyczyć" z PB ),najważniejsze, żeby dało się przewijać.

Papercat
Według mnie film jest średni. Pewne zmiany na plus, inne wręcz przeciwnie. Zdecydowanie podobało mi się spotkanie drużyny ze Smaugiem - zdecydowanie bardziej emocjonujące niż w książce. Na minus natomiast wątek z Kilim i Taurielą(choć ta ostatnia jest bardzo fajną postacią. Wprowadzenie jej było zdecydowanie dobrym pomysłem). Legolas również wygląda zdecydowanie lepiej niż w WP - jakoś tak dojrzalej, choć jest przecież młodszy.

Na trzecią część do kina oczywiście pójdę, ale Hobbit to trylogia znaaaaaacznie słabsza niż Władca Pierścieni, co można powiedzieć już teraz. Nawet jeżeli trzecia część będzie genialna, nie poprawi to obrazu dwóch poprzednich części, które są nadzwyczaj przeciętne.

Yoop
Yoop - Superbojownik · przed dinozaurami
Byłem wczoraj, zgadzam się ze _83

Od razu zaznaczę, że nie byłem na 3D, co prawdopodobnie obniżyło wizualną atrakcyjność, jakkolwiek jest to i tak jeden z nielicznych aspektów, co do których nie mam zastrzeżeń.
Podstawowy problem, to dłużyzny. Nie chcę spojlerować, więc nie opiszę fabuły, znanej z grubsza z lektury. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że jest to wierna ekranizacja. Do twórców najwyraźniej też dotarło, że fabuła Hobbita jest zbyt uboga na 3 filmy po 2,5h każdy, więc postanowili konfabulować. Niestety posiłkują się już nie tylko Silmarilionem, ale wprost dokładają wątki nie mające z Tolkienowskim zamysłem nic wspólnego (wątek Tauriel i Kili'ego to już jest maksymalne przegięcie).
W całym filmie są pokazane tak naprawdę dwie w miarę ciekawe przygody oraz mnóstwo różnej długości scen polegających na bieganiu i machaniu różnego rodzaju bronią, które prawdopodobnie są szalenie efektowne w kinie 3D, jak dla mnie jednak nie stanowią istoty fabuły i po kilku takich scenach po prostu się znudziłem.

Jak dla mnie część pierwsza, choć nie porywająca, to i tak znacznie ciekawsza. Obawiam się że w trzeciej, podobnie jak we władcy pierścieni, będziemy mieli popis komputerowej batalistyki i niewiele ponadto.

W porywie emocji może 5/10.

happy
dla mnie 9/10
mogło być więcej akcji, ale było okej no i niedosyt po ostatniej scenie
teraz rok czekania na trójkę i liczę na jakieś maratony by sobie przypomnieć całość w wielkiej pigule
tylko krzeseł wygodnych wszystkim życzę, w moim niby stosunkowo nowym cinema3d po godzinie drętwica d*py

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

tytezterefere
Dla mnie 7,5/10 - fajne, Bombur w wirującej beczce mnie rozbroił, ale rozbroiła mnie też pierwsza scena z mocnymi efektami specjalnymi. Ta, gdy orki na tych swoich zwirzach pędzą po skałach i wygląda to tak, jakby to wyciągnęli z jakiejś starej, kiepskiej gry komputerowej. Co najmniej dwa razy widać było, jak te stwory nie trafiają łapami w skały, ale dalej biegną, prześlizgując się po nich - to było tragiczne

No i oczywiście końcówka mnie wnerwiła. W sumie to wiedziałam, że się skończy w tego typu momencie (myślałam, że koniec będzie w momencie, gdy Smaug się obudzi, ale za wcześnie), ale jakoś tak... chyba mogli sobie darować to jego gadanie w locie i by było jakoś lepiej.

I zdecydowanie za długi ten film jak dla mojego pęcherza - na następny chyba pójdę bez żadnego napoju, bo nie dotrwałam do samego końca

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

brogman
Nawet dał radę, pewnie dlatego że obejrzałem w kinie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
trochę mniej nudne niż jedynka

--
***** ***

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
9/10

wlasnie wrocilem z seansu. efekty super (ogladalem w imax). od ksiazki odbiega, ale to bylo wiadomo. duzo (a nawet bardzo duzo) akcji. super popisy Legolasa o Tauriel, dobrze, ze dodali te postacie. Smaug zrobiony bardzo fajnie. mi sie bardzo dobrze ogladalo i czas szybko zlecial takze polecam fanom takich filmow.

brogman


Da się płynąć w taczce po rozpuszczonym metalu?


Masz bystre oko - powiedział krasnolud do hobbita który znalazł w ścianie 100 metrowy posąg krasnoluda

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
raczej chodzi o plynny metal a nie rozpuszczony

jezeli metal caly czas by plynal (a w filmie plynal) to mozna o ile taczka sie nie rozpusci albo nie nagrzeje za bardzo . ale nie szukajmy tutaj realizmu, oni w tym czasie ze smokiem walczyli

na tej gorze pelno bylo rzezb krasnoludow, Bilbo zauwazyl ta wlasciwa ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:brogman z tego tekstu też się uśmiałem

Jak dla mnie spokojne 9/10, w 2D i bez HFR. Cały czas jest akcja, walka, bieg, bardzo zgrabnie rozwinęli wątki z książki, a wprowadzenie Tauriel było super pomysłem, choć wątek """miłosny""" mogli sobie podarować.
No i Bilbo to nie Frodo, ten hobbit ma jaja
W planie mamy powtórne pójście do kina na wersję 3D i HFR, a najlepszą rekomendacją jaką mogę dać temu filmowi jest to, że przez cały seans myślałem: "żeby to nie był już koniec"

brogman
Ja się tylko zastanawiam.

Film skończył się w momencie, gdzie pozostało 15 min książki
Jak to rozwleką na 3h ?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
dadzą sceny taneczne a la Bollywood

--
***** ***

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Z tego co pamiętam, to w 3 części ma być Bitwa Trzech Armii, czy coś takiego. Nie było tego w Hobbicie, ale Tolkien dopowiedział resztę gdzieś indziej.

Film podobał mi się bardziej niż jedynka. Więcej akcji, barwniejszy świat, więcej walki i wątków. Wciągnął mnie, czułem się momentami (zwłaszcza w tej wiosce) jakbym tam był. Smok wyszedł super - w kinie wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Głos genialny, animacja świetna.

Kto nie był niech leci do kina, bo to jeden z przyjemniejszych filmów ostatnich lat.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
A, dosyć gwałtowne spotkanie Gandalfa z Panem S. może sugerować jeszcze oblężenie Dol Guldur. Z tego co pamiętam to Gandalf, Galadriela i ktoś tam jeszcze próbowali zniszczyć później to miejsce, ale napotkali na parę Nazguli i wyszedł z tego niezły sajgon. Przez to Pan S. przeniósł się do Mordoru.

Tak +/-, bo pamiętam to jak przez mgłę.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
@SpaZ
to byla bitwa pieciu armii i akcja miala miejsce w hobbicie takze w filmie to tez na 100% bedzie.

Dol Guldur zostalo zaatakowane przez Biala Rade, w ktorej bylo wiecej osob niz Gandalf i Galadriela. wygnali z tamtad Sarumana ale to był tylko podstep bo Saruman nie został pokonany a jedynie przeniosl sie do mordoru

tytezterefere
:kombinator_83, chyba ci się Sauron z Sarumanem popierdzielił.

A jeszcze co do filmu - najlepszą sceną wg mnie była ta z Bomburem w beczce (przy ucieczce od elfów)

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ale gafa myslalem o Sauronie a pisalem Saruman :/ ale to dlatego, ze Saruman w bialej radzie byl

tytezterefere
A na dodatek obaj są wrednymi ch*jkami - w sumie może się człowiek łatwo pomylić

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
SPOILER

błąd był tej scenie z beczką - jak krasnoludy spływały w dół rzeką to każdy miał własną beczkę a Bilbo płynął obok. Gdy Bombur wypadł z trasy to rozwalił swoją beczkę a nagle znikąd zrobiła się dla niego kolejna pusta

--
niewiem co tu napisać

tytezterefere
:slawekjas, też mnie to nieco w filmie zdziwiło
A później, jak wsiedli z Bardem na jego łódź, to beczek było jeszcze więcej, bo wszyscy się w nich ukryli (w sensie krasnoludy i Bilbo) ;)

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Mnie z błędów, a w zasadzie skrótów, najbardziej poraził moment po starciu Legolasa z synem Azoga w końcówce filmu. Kiedy Bolg kieruje warga (?) na most, Legolas wychodzi z szoku, a dosłownie parę sekund później on również wjeżdża na przeprawę, na nie wiadomo skąd wytrzaśniętym wierzchowcu.

brogman
Ukradł zawszony Scoia'tael

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
trzymał w kieszeni

--
niewiem co tu napisać

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · przed dinozaurami
:brogman bo dobry elf to martwy elf

--

Papercat
:slawekjas, zdaje mi się, że jedna beczka od początku była pusta. Do niej właśnie miał wsiąść Bilbo, tylko mu się zapomniało.

Ale później rzeczywiście jedna beczka przybyła na łódce Brada.
Forum > Forum Filmożerców > Hobbit part Deux. Bez spoilerow specjalnie.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj