Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność wizyty w wydziale komunikacji celem przerejestrowania auta. 2 godziny wyrwane z życiorysu osłodził mi jednak pewien epizod. Pojazd od nowości w rodzinie i należał wcześniej do mojego Staruszka. No żal było puścić do ludzi więc go przytuliłem do turlania się po mieście.
W czasie formalności związanych z przerejestrowaniem. Sympatyczny swoją drogą pan. Pyta się mnie.
-Niech mi pan powie. Matiz to ma silnik z przodu czy z tyłu? Bo zgłupiałem.
-No oczywiście, że z przodu! Odparłem zaskoczony.
-No bo wie pan. My go tu mamy zarejestrowanego jako auto z silnikiem z tyłu. A nadwozie jakiego typu ma?
-No hatchback!
-A my mamy go jako sedan. Sedan z silnikiem z tyłu. Ale już poprawiam...
Przez chwilę w myślach szukałem sedanów z silnikiem z tyłu. Zaporożec, NSU Prinz, Skoda... Może Tatra? Chociaż Tatra bardziej taka coupe K***wa gdzie tu Matiz?!
A czy Was podobne kwiatki spotkały?
W czasie formalności związanych z przerejestrowaniem. Sympatyczny swoją drogą pan. Pyta się mnie.
-Niech mi pan powie. Matiz to ma silnik z przodu czy z tyłu? Bo zgłupiałem.
-No oczywiście, że z przodu! Odparłem zaskoczony.
-No bo wie pan. My go tu mamy zarejestrowanego jako auto z silnikiem z tyłu. A nadwozie jakiego typu ma?
-No hatchback!
-A my mamy go jako sedan. Sedan z silnikiem z tyłu. Ale już poprawiam...
Przez chwilę w myślach szukałem sedanów z silnikiem z tyłu. Zaporożec, NSU Prinz, Skoda... Może Tatra? Chociaż Tatra bardziej taka coupe K***wa gdzie tu Matiz?!
A czy Was podobne kwiatki spotkały?
Ostatnio edytowany:
2017-08-08 22:11:54
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".