Noc. Wieś. On i ona leżą na sianie pod gwiaździstym niebem.
- Lena, widzisz tę gwiazdę?
- Tak.
- To ja!
- A tą?
- Tak.
- To ty.
- A widzisz tę gwiazdę na innej gwieździe?
- Tak... (zbliżając się do niego)
- A to JA! jadę na motorowerze !!!
__________________
- Mamo, tato, muszę Wam się przyznać - nie jestem już dziewicą!
- O, Boże, nasza córka jest dziwką!
- Mam 37 lat!
- O, Boże nasz córka jest starą kurwą!
__________________
list chłopca z sierocińca do Dziadka Mroza:
- Dziadku Mrozie, jestem sierotą, rodzice umarli, mieszkam w sierocińcu, proszę przyjdź do mnie i jeśli nie będzie problemu proszę o ciepłą czapkę, ciepłe skarpetki i kolorowe flamastry.
Pracownicy poczty zobaczyli list adresowany do Dziadka i widniejący na nim adres nadawcy "sierociniec"; otworzyli, przeczytali, aż żal im się zrobiło i postanowili, że zrzucą się na prezenty dla chłopca. Kupili mu czapkę i skarpetki, a na flamastry nie starczyło już pieniędzy.
Niedługo chłopiec ponownie wysłał list do Dziadka Mroza:
- Dziadku Mrozie dziękuje za czapkę i skarpetki, a flamastry na firmowe długopisy, chuje z poczty podmienili.
- Lena, widzisz tę gwiazdę?
- Tak.
- To ja!
- A tą?
- Tak.
- To ty.
- A widzisz tę gwiazdę na innej gwieździe?
- Tak... (zbliżając się do niego)
- A to JA! jadę na motorowerze !!!
__________________
- Mamo, tato, muszę Wam się przyznać - nie jestem już dziewicą!
- O, Boże, nasza córka jest dziwką!
- Mam 37 lat!
- O, Boże nasz córka jest starą kurwą!
__________________
list chłopca z sierocińca do Dziadka Mroza:
- Dziadku Mrozie, jestem sierotą, rodzice umarli, mieszkam w sierocińcu, proszę przyjdź do mnie i jeśli nie będzie problemu proszę o ciepłą czapkę, ciepłe skarpetki i kolorowe flamastry.
Pracownicy poczty zobaczyli list adresowany do Dziadka i widniejący na nim adres nadawcy "sierociniec"; otworzyli, przeczytali, aż żal im się zrobiło i postanowili, że zrzucą się na prezenty dla chłopca. Kupili mu czapkę i skarpetki, a na flamastry nie starczyło już pieniędzy.
Niedługo chłopiec ponownie wysłał list do Dziadka Mroza:
- Dziadku Mrozie dziękuje za czapkę i skarpetki, a flamastry na firmowe długopisy, chuje z poczty podmienili.