Wyprzedzam sobie wczoraj swoim szerszeniem ciąg smutnych kierowców w swoich puszkach (na trzeciego - bo traktor spowalnia ruch, a przepisy na to zezwalają) aż tu nagle blondi w swojej czerwonej strzale zaczyna ten sam manewr w momencie jak byłem na wysokości jej lusterka.
Plus z tego że akurat nic nie jechało z naprzeciwka (inaczej by się za wyprzedzanie traktora. Zjechałem bardziej na prawo i zasygnalizowałem trąbką moją obecność. Ale się zdziwiła.
Nawet nie miałem siły się na nią złościć. Odkręciłem manetkę i tylko widziałem jej światła oddalające się w moich lusterkach.
No to takie plusy ujemne tej jazdy jednośladem.
P.S. I znów kosa chciała mnie dopaść (najpierw zdarzenie na rondzie - teraz to).
Też ostatnio zapałem kapcia na przednim kole i powietrze zeszło do zera przy 80km/h (szczęście że bezdentkowe na "niskim profilu" to na obręczach zostają mimo braku ciśnienia).
P.S.2. A piszcie sobie że "ten cholerny kiblarz i dawca" a w nosie to mam. Wole mokry (wczoraj lało) na jednośladzie jechać, niż suchy stać w puszce.
Mimo wszystko na meojej 125cc miałem mniej zdarzeń niż "w teorii bezpieczniejszym" rowerem, gdzie nie mam kurtki z ochraniaczami, dobrych spodni, skórzanych butów i pełnowymiarowego kasku.
Plus z tego że akurat nic nie jechało z naprzeciwka (inaczej by się za wyprzedzanie traktora. Zjechałem bardziej na prawo i zasygnalizowałem trąbką moją obecność. Ale się zdziwiła.
Nawet nie miałem siły się na nią złościć. Odkręciłem manetkę i tylko widziałem jej światła oddalające się w moich lusterkach.
No to takie plusy ujemne tej jazdy jednośladem.
P.S. I znów kosa chciała mnie dopaść (najpierw zdarzenie na rondzie - teraz to).
Też ostatnio zapałem kapcia na przednim kole i powietrze zeszło do zera przy 80km/h (szczęście że bezdentkowe na "niskim profilu" to na obręczach zostają mimo braku ciśnienia).
P.S.2. A piszcie sobie że "ten cholerny kiblarz i dawca" a w nosie to mam. Wole mokry (wczoraj lało) na jednośladzie jechać, niż suchy stać w puszce.
Mimo wszystko na meojej 125cc miałem mniej zdarzeń niż "w teorii bezpieczniejszym" rowerem, gdzie nie mam kurtki z ochraniaczami, dobrych spodni, skórzanych butów i pełnowymiarowego kasku.
--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....