Na przeglądzie powiedzieli mi, że widać pod maską ślady zwierząt. Póki co jedyne uszkodzenie to oderwane (na szczęście nie zniszczone) wygłuszenie, ale jako że nie chciałbym ryzykować dość kosztownej awarii szukam jakiegoś rozwiązania. W necie pełno różnych odstraszaczy ultradźwięki, spraye i różne inne domowe metody. Ultradźwięki są ponoć niezbyt skuteczne.
https://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/kuny-i-szczury-niszcza-nasze-auta/tc3zq
https://www.auto-swiat.pl/zdjecia/czym-odstraszyc-zwierzeta-niszczace-auto/4qnhb
Może ktoś miał podobny problem i podzieliłby się rozwiązaniem? Niestety opcja garażu w moim wypadku odpada.
https://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/kuny-i-szczury-niszcza-nasze-auta/tc3zq
https://www.auto-swiat.pl/zdjecia/czym-odstraszyc-zwierzeta-niszczace-auto/4qnhb
Może ktoś miał podobny problem i podzieliłby się rozwiązaniem? Niestety opcja garażu w moim wypadku odpada.
--
Miej odwagę niczego nie osiągnąć