Myślicie, że rurki są niemęskie? Jeszcze za nimi zatęsknicie. Zobaczcie, co płci brzydkiej proponują kreatorzy mody. Zapnijcie pasy i ewentualnie przygotujcie woreczki.
#1.
Kiedy gry komputerowe rozwinęły się powyżej poziomu Ponga i Tetrisa, zaczęły się robić coraz bardziej wciągające, a odbiorcy domagali się kontynuacji swoich ulubionych tytułów. Dzięki temu niektóre z gier są rozwijane już od ponad 20 lat i mimo że bohater niby pozostaje ten sam, to zmienia się wraz z rozwojem naszych komputerów. Czy pamiętacie jak w latach 90. wyglądali protoplaści Waszych ulubionych postaci z gier?
Ridley z serii Meteroid. 1986 - 2010
Okunoshima jest niewielką wyspą w Kraju Kwitnącej Wiśni, na którą przybywa cała masa turystów. Podczas II wojny światowej została wymazana z map Japonii, by utrzymać ją w tajemnicy. Znajdowała się tam fabryka broni chemicznej, której później używano przeciwko Chinom. Obecnie jej głównymi mieszkańcami są... króliki!
Istnieje wiele różnych wersji tłumaczących obecność tych stworzeń na wyspie. Według niektórych źródeł, zostały one sprowadzone w celu testowania trucizn. Po zakończeniu II wojny światowej pracownicy wyjechali, a króliki zostały. Inną, również bardzo prawdopodobną wersją jest wypuszczenie 8 królików przez wycieczkę szkolną w 1971 roku.
Wyspa była i jest wolna od drapieżników, dzięki czemu króliki nie są strachliwe i chętnie lgną do ludzi.
Istnieją podejrzenia, że wyspa jest wciąż skażona i nie jest bezpieczna dla ludzi. Nikogo to jednak nie obchodzi, bo kto by nie chciał zostać zaatakowanym przez bandę puchatych królików?
Króliki można znaleźć w każdym zakątku Okunoshimy, dlatego władze miasta dbając, aby ich życie się nie zmieniło, wprowadziły wiele zakazów. Na wyspie obowiązuje zakaz wprowadzania psów, kotów i innych zwierząt, które mogłyby zakłócić żywot futrzaków.
Na wyspie znajduje się tylko jeden hotel. Położony jest on niedaleko plaży i można w nim kupić wiele różnych smakołyków dla gryzoni. By dostać się tutaj trzeba najpierw dolecieć do Hiroszimy, następnie pociągiem do Tadanoumi, by ostatecznie popłynąć promem do Okunoshimy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą