Każdy z nas widział chociaż jedną taką scenę: główny bohater lekkim ruchem rąk łamie kark swojemu wrogowi, a tan pada martwy na ziemię. Jeśli byłoby to takie proste, to więzienia bardzo szybko by samoistnie opustoszały... Aby złamać człowiekowi kark należy przyłożyć siłę potrzebną do przesunięcia 453 kilogramowego ciężaru. Oczywiście, specjalnie szkoleni zawodowcy są do tego zdolni, ale nawet posiadając taką siłę, trzeba dodać jeszcze odpowiednią technikę i szybkość. Tylko wtedy kręgi ulegną zniszczeniu i rozerwą rdzeń kręgowy.

#2. Uderzenie w nos może spowodować przesunięcie chrząstek do mózgu i zabicie ofiary

W pewnych okolicznościach cios w nos może być śmiertelny, ale do tych okoliczności trzeba zaliczyć ogromną siłę, niemożliwą do osiągnięcia przez zwykłego człowieka wdającego się w uliczną bójkę. Ludzki nos składa się z chrząstek o wiele bardziej miękkich niż kości, a między chrząstkami i mózgiem są jeszcze kości. Szansa za zabicie kogoś porządnym strzałem w nos jest więc marna. Już łatwiej byłoby to zrobić poprzez wsadzenie palca do oka.

#3. Od papierosa może zapalić się benzyna

Zapalony papieros teoretycznie może zapalić benzynę, ale pod warunkiem, że... będziemy trzymać go w ustach. Zapalenie się benzyny następuje w temperaturze 280 stopni Celsjusza, a papieros osiąga ją tylko w momencie, kiedy zaciągamy się nim. Rzucony do kałuży benzyny nie wywoła pożaru, tylko zwyczajnie zgaśnie.

#4. Obrywanie po łbie to nic strasznego

Jak przebiega finałowa walka w filmie akcji? Na początku ten zły niemiłosiernie leje tego dobrego, ale w końcu dobry otrząsa się z letargu i po serii ciosów nokautuje rywala. Tak naprawdę każdy cios w głowę może być groźny dla organizmu - spowodować wylew krwi do mózgu oraz poważne problemy neurologiczne. Nie bez przyczyny jeden na pięciu zawodowych pięściarzy cierpi na tępotę... Co więcej, w okresie od 1918 do 1997 roku przez boks zginęło co najmniej 650 zawodników.

#5. Wystarczy nacisnąć na odpowiednie miejsce, żeby sparaliżować przeciwnika

Oczywiście takie miejsca na naszym ciele istnieją, ale wydzielana podczas bójki adrenalina skutecznie neutralizuje ból wywołany naciskiem na nasz rzekomy słaby punkt.

#6. 90% bójek kończy się tym, że przeciwnicy leżą na ziemi

Kiedy przeanalizowano 100 filmików na YouTube z prawdziwymi bójkami, okazało się, że tylko w 12% przypadków przeciwnik zakończył walkę na glebie.

#7. Dotyk śmierci zabije każdego

W 1985 roku, w magazynie "Czarny Pas" ukazał się artykuł, w którym doszukiwano się przyczyny przedwczesnej śmierci Bruce'a Lee w Dim Mak, czyli "dotyku śmierci", który aktor rzekomo miał otrzymać dziesięć dni wcześniej. Technika owego "dotyku" ma polegać na rzekomym uśmierceniu przeciwnika nawet nie jednym ciosem, ale jednym dotknięciem i pokazano ją między innymi w "Krwawym sporcie" i w filmie "Człowiek, który gapił się na kozy". Nauka nie ma dowodów na istnienie takiego zjawiska.

#8. Można wykorzystać klucze jako narzędzie samoobrony

W wyobraźni wielu miłośników kina akcji klucze mają pozwolić im być niczym Wolverine. Jednak eksperci twierdzą, że już lepszą bronią będzie parasol albo pióro kulkowe. Co ciekawe, w czasie II wojny światowej pióro kulkowe było dość popularną i efektywną bronią w przypadku nieprzewidzianej walki w bliskim kontakcie.