Szukaj Pokaż menu

Pokaż jaka jesteś dzika!

109 487  
1187   33  
Czy wszyscy uważają cię za grzeczną dziewczynkę chociaż wewnątrz ciebie drzemie dzikie zwierzę? A chciałabyś żeby wszyscy wiedzieli na co mogą liczyć zawierając z tobą znajomość? Nic prostszego! Wystarczy, że zrobisz sobie zwierzęcą fryzurkę, jak kobiety widoczne na poniższym zdjęciu...

Kliknij i zobacz więcej!

Zobacz dokładniej wszystkie dzikie fryzurki...

Potworne śliniaki dla maluchów III

47 030  
297   12  
Jeśli wydawało ci się, że w pierwszej i drugiej części wyczerpaliśmy wszystkie pomysły producentów śliniaków dla maluchów to jesteś w błędzie. Oto kolejne potworne śliniaki:


Mama ma ZŁY DZIEŃ. Zadzwoń: 0-800-BABCIA

Rozkoszne diabełki XCI

36 686  
163   3  
Kliknij i zobacz więcej!I znów spoglądamy na świat oczami naszych milusińskich. A ponieważ wiele ciekawego na tym świecie i dzieci się go dopiero uczą poznawać, to wiele ciekawych sytuacji z tego wynika.

Tytułem wstępu - codziennie wieczorem przez ok. 10-15 minut czytam swoim szkodnikom (Gabrysia lat 4 i Ignaś lat 2,5) bajki na dobranoc. Ignaś zaczyna pomału mówić, a od niedawna po każdym czytaniu wypala na całe gardło: "Koniec bajek!". Teraz akcja właściwa: niedziela jak każda inna, całą rodzinką siedzimy na mszy. Ksiądz się produkuje podczas kazania, tyrada trwa od dłuższego czasu. W końcu zakończył, a w tym momencie młody jak nie wypali na cały głos... Chyba domyślacie się co...
Gwoli wyjaśnienia: mieszkamy we Włoszech, więc na nasze szczęście nikt z tego, co krzyknął młody, nic nie zrozumiał (młody oczywiście krzyknął w swym ojczystym języku), ale razem z Szanowną Małżonką i Gabi nie mogliśmy się uspokoić aż do końca mszy.

by Koniu @

* * * * *

Rodzinka (czyt. rodzice i dwóch potomków) je śniadanko niedzielne. Ojciec dzieci wyciąga ulubiony pasztet, taki opiekany, brązowy, wielkości kostki masła i odkraja kawałek, po czy, kładzie na kromce i delektuje się. Młodsza pociecha szepcze:
- Mamuś, a ciemu tatuś je kupe?
No fakt, kolor się zgadzał.

by Aveflamingo @

* * * * *

Miejsce akcji: dom moich rodziców.
Bohaterowie: 3-letni siostrzeniec Igor, mój brat oraz nasz Tata.
Akcja właściwa: brat wchodzi do domu po nocnej wyprawie rozrywkowo - podrywowej. Od progu wita go siostrzeniec:
- O nasz ŚWINIOPONOGA wrócił!!!
Brata zamurowało. Z kuchni słychać spokojny i niezmącony głos naszego taty:
- Ile razy mam ci powtarzać powsinoga, Igor to jest powsinoga.

by Jaroslaw.S. @

* * * * *

Chodzę z siostrą i jej córką Wiktorią (9 lat) po sklepie, robimy różne zakupy. W pewnym momencie słyszę z daleka krzyk Wiktorii:
- Wujek, chodź, tutaj jest twoje królestwo.
Odwracam się i widzę, że stoi ona przy paletach z piwem. Trochę racji miała, tylko po co zaraz na cały sklep krzyczeć?

Ta sama Wiktoria odprowadza mnie z mamą na dworzec. Mówię jej na pożegnanie:
- Szkoda że już muszę wyjeżdżać, fajnie było.
- Nie martw się wujek, kupisz sobie Żuberka i wszystko będzie dobrze.
Niby 9 lat tylko, a już wie co najlepsze na poprawę humoru.

by Skyslaw

* * * * *

Synek (9)
Powrót z podwórka - cały w błocie jak zwykle.
Ja - (niezbyt oryginalnie): - No pięknie wyglądasz!
Synek - (wyedukowany): - To był chyba KARMIZM ?
J: - ??????
S: - Przecież chciałeś coś niemiłego powiedzieć.
J: - Sarkazm?
S: - Karmizm?
I tak nam zostało - równie skutecznie dogadujemy się do dziś.

by Adrake @

* * * * *

Rzecz działa się kilka dobrych lat temu w lany poniedziałek. Rano wraz z rodzicami polewałem się wodą. Wtem obudziła się moja młodsza siostra i dojrzawszy co robimy, pognała do kuchni, dorwała pierwszą lepszą ciecz (sok marchwiowy) i z radosnym wrzaskiem "BINGUS BINGUS!!!" zamachnęła się przez cały przedpokój. Tapety do wymiany, dywan do prania.

by Tomciaz

* * * * *

Sytuacja z przedszkola, znam ją z opowieści rodzicielki mojej bo niespecjalnie to pamiętam. W każdym razie miałem koleżankę której imienia tez nie pamiętam :-). Pewnego razu rodzicielka moja przyszła mnie odebrać, i natknęła się na ową koleżankę która z maślanymi oczkami i smutną minką tak oto rzecze:
- Plose pani bo Baltek mnie jus nie kocha.
Matula pyta:
- Ale dlaczego?
- Bo mi jus cukielkóf nie daje.
I niech mi ktoś powie że kobiety nie są materialistkami.

by Shadow_169

* * * * *

Miałam wtedy jakieś 6 lat. Mój tata miał przyjaciela, który często do nas przychodził i za każdym razem pytał się mnie czy zostanę jego żoną. Pamiętam dokładnie jakie uczucia to we mnie wzbudzało. Przede wszystkim żal, że taki dorosły człowiek a nie może znaleźć kobiety i z rozpaczy jest gotowy czekać na mnie. Znajomy oczywiście mówił to zawsze w żartach. Byłam za mała żeby zrozumieć tak wyrafinowany dowcip. Któregoś dnia znowu przyszedł i znowu wypalił ze swoim pytaniem na co ja stwierdziłam, że czas stanowczo powiedzieć nie, ale w miarę delikatny sposób. Moja odpowiedź brzmiała:
-Nie, bo za szybko byłabym wdową.
Jak się za pewne domyślacie, znajomy więcej tego pytania nie zadał.

by Pisia9 @

Dziękuję wszystkim nadsyłającym! Pamiętaj, dzięki Tobie seria może kwitnąć! Co zrobić? Ano przypomnieć sobie odzywki dzieciaków, spisać je i podesłać do mnie. Tu podaję linek zaufania. Klikaj i pisz! W tytule maila wpisz Rozkoszne Diabełki - znacznie ułatwi mi to zbieranie materiału do następnego odcinka!

UWAGA! Znaczek @ występuje przy nickach osób, które nie założyły sobie (jeszcze) konta na najlepszej stronie z humorem na świecie!

163
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Potworne śliniaki dla maluchów III
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Cała prawda o Bolku
Przejdź do artykułu Rodzynki (z) wykładowców - Politechnika Krakowska

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą